Przejdź do treści
Źródło artykułu

Umowa na kolejny Black Hawk dla polskiej Policji podpisana

Komendant Główny Policji gen.insp. Jarosław Szymczyk podpisał w Mielcu umowę na zakup kolejnego, trzeciego już śmigłowca S-70i Black Hawk dla polskiej Policji.

Jednym z kluczowych elementów programu modernizacji służb mundurowych była odbudowa policyjnego lotnictwa. I to się teraz dzieje – powiedział szef Policji. – Dziękuję wszystkim tym osobom, dzięki którym otrzymaliśmy te środki i możemy dzisiaj podpisać tą jakże ważną dla polskiej Policji umowę – dodał.

Umowa została podpisana w Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu, które reprezentował Prezes Zarządu Janusz Zakręcki. Dwa pierwsze zakupione śmigłowce trafią do służby jeszcze w grudniu, trzeci ma być dostarczony w przyszłym roku.

 

Komendant Główny Policji zauważył, że policyjne lotnictwo znalazło się w bardzo złej kondycji i był to ostatni moment, by taki stan rzeczy zmienić. Podpisanie umowy za zakup trzeciej maszyny było możliwe dzięki osobistemu zaangażowaniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachima Brudzińskiego, przy ogromnym wsparciu Premiera RP Mateusza Morawieckiego oraz Minister Finansów Teresy Czerwińskiej.

Nie byłbym sobą gdybym nie podziękował tym, którzy przez ostatnie tygodnie ciężko pracowali nad przygotowaniem tej umowy i możliwością jej finalizacji i złożenia podpisów, szczególne podziękowania kieruję na ręce pani Dyrektor insp. Małgorzaty Borowik z Biura Logistyki Policji, która podjęła się kierować całym tym procesem. Kłaniam się nisko całej załodze mieleckich zakładów – podsumował szef polskiej Policji.

 

Śmigłowce S-70i Black Hawk to nowoczesne maszyny przeznaczone są do zadań desantowo – transportowych. Ich możliwości znane są na całym świecie. Będą służyły w trakcie działań realizowanych przez Biuro Operacji Antyterrorystycznych. Od sprawności i wyszkolenia policyjnych komandosów, a także od możliwości technicznych śmigłowców, zależy ludzkie życie i zdrowie oraz powodzenie podejmowanych działań.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony