Przejdź do treści
PLL LOT
Źródło artykułu

„Kierunek: czyste niebo” – branża lotnicza objęta dyrektywą o systemie handlu emisjami

Od 2010 roku lotnictwo objęte zostało dyrektywą o europejskim systemie handlu emisjami (EU ETS). Linie lotnicze rozpoczęły monitoring emisji CO2 i przygotowują się do wejścia do systemu handlu uprawnieniami do emisji. Jednocześnie branża lotnicza szuka rozwiązań, które pozwolą na ograniczenie emisji CO2 i osiągnięcie celów wyznaczonych przez Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Lotniczych (IATA) zakładających stopniowe ograniczanie emisji CO2 przez linie lotnicze.
O wyzwaniach stojących przed liniami lotniczymi w związku z wejściem do systemu ETS i rozwiązaniach, które pozwolą na ograniczenie emisji CO2 rozmawiano na konferencji „Kierunek: Czyste Niebo” organizowanej przez PLL LOT, Boeing Central & Eastern Europe oraz Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Zgodnie z założeniami IATA od 2020 roku wzrost branży lotniczej ma się odbywać bez zwiększonej emisji CO2 do atmosfery. Co roku emisja CO2 ma być ograniczana o 1,5%. Celem nadrzędnym jest dojście w 2050 roku do poziomu 50% emisji z roku 2005. Szansę na osiągnięcie tego celu linie lotnicze upatrują między innymi w zastosowaniu nowoczesnych technologii i modernizacji przestrzeni powietrznej. Przewoźnikom szczególnie zależy na znalezieniu rozwiązań, które pozwalają na zmniejszenie zużycia paliwa i emisji CO2. Od 2010 roku zostali bowiem objęci dyrektywą o europejskim systemie handlu emisjami. Regulacjami objęte będą wszystkie loty rozpoczynające się lub kończące na terenie UE.

Niezależnie od przygotowań do transpozycji dyrektywy unijnej na przepisy polskie, specjalny zespół w LOT opracował plan monitorowania, raportowania i weryfikacji emisji CO2. Wraz z początkiem roku LOT rozpoczął szczegółowy monitoring emisji CO2. Trwają przygotowania do włączenia się do systemu handlu uprawnieniami do emisji. Jednocześnie LOT szuka rozwiązań pozwalających na zmniejszenie zużycia paliwa i tym samym emisji CO2 do atmosfery.

Już w zeszłym roku wprowadziliśmy procedurę „zielonego podejścia” do lądowania, które minimalizuje zużycie paliwa i zmniejsza o połowę hałas, który dociera do ziemi, a także ogranicza emisję substancji szkodliwych do atmosfery. Stopniowo wymieniamy też flotę na coraz nowszą, bardziej ekonomiczną. – mówi Sebastian Mikosz, Prezes PLL LOT. – Duże nadzieje wiążemy z Boeingiem 787 Dreamliner, który ma być jednym z najbardziej przyjaznych środowisku samolotów pasażerskich, redukując o 20% emisję CO2 i o 60% poziom hałasu.

Dzisiejsze samoloty pasażerskie są jednymi z najbardziej ekonomicznych środków transportu. Wytyczyliśmy sobie ambitne cele, aby jeszcze bardziej ulepszać środowiskowe aspekty naszych produktów i usług. Boeing jest pionierem w zakresie rozwoju alternatywnych źródeł energii, jak biopaliwa i jest aktywnie zaangażowany w rozwój systemowych rozwiązań, jak europejski program SESAR – mówi Henryka Bochniarz, Prezydent Boeing Central & Eastern Europe – Cieszę się, że możemy współpracować z PLL LOT również na rzecz ochrony środowiska, czerpiąc wzajemnie ze swoich doświadczeń i wymieniając się wiedzą z naszych proekologicznych działań. Temu m.in. służy dzisiejsza konferencja.

Zagadnienia związane z wpływem lotnictwa na zmiany klimatu są i będą ogromnym wyzwaniem dla podmiotów prowadzących działalność w tej branży. Urząd Lotnictwa Cywilnego, zarówno w kraju jak i na arenie międzynarodowej zaangażowany jest w tworzenie uwarunkowań formalno-prawnych umożliwiających sektorowi lotnictwa sprostanie współczesnym wymaganiom ochrony środowiska. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości, dzięki modernizacji przestrzeni powietrznej, nowoczesnym technologiom, wykorzystaniu niskoemisyjnych źródeł energii, a także osiągnięciu porozumienia globalnego w sprawie redukcji emisji uda nam się wspólnie osiągnąć nasz cel „czystego nieba” – powiedział Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Grzegorz Kruszyński.

Przygotowaniom Polski i LOT do wejścia do systemu handlu emisjami, rozwiązaniom pozwalającym na zmniejszenie zużycia paliwa, zastosowaniu biopaliw, których produkcja uważana jest za neutralną dla środowiska, a także modernizacji przestrzeni powietrznej poświęcona była jednodniowa konferencja „Kierunek: czyste niebo”. Gospodarzami konferencji byli PLL LOT, Boeing i ULC.

*Przypis redakcji*
Problem ekologii wciąż pozostaje aktualny, a statystyki są bezlitosne i jednoznacznie wskazują, że rozwój światowego przemysłu ma ogromny wpływ na poziom emisji gazów cieplarnianych. Zmiana takiego stanu rzeczy wymaga podjęcia radykalnych działań we wszystkich dziedzinach gospodarki. Szczególnie dotyczy to krajów takich jak Polska, których gospodarka jest energetycznie nieefektywna, czyli taka w której dekapitalizacja jest większa niż amortyzacja. Taki model zarządzania powoduje nieuchronną jej dewastację. Z tego powodu potrzebuje ona dofinansowania, wdrażania nowoczesnych systemów oraz propagowania i realizacji założeń Narodowego Programu Redukcji Emisji. Problem zanieczyszczenia powietrza nie omija także sektora lotniczego jako i jeden z niewielu tak aktywnie włącza się w procesy poszukiwania alternatywnych rozwiązań zmierzających do zmniejszenia emisji CO2. Jednoczesne wdrażanie programów NextGen w USA i SESAR w Europie świadczy o globalnej skali przedsięwzięcia i ścisłej współpracy przedstawicieli większości regionów Świata. Jako ciekawostkę w stosunku do skali przedsięwzięcia warto zaznaczyć, że przewóz lotniczy generuje zaledwie 3% światowej emisji CO2. Wdrożenie systemów NextGen i SESAR spowoduje trzykrotny wzrost przepustowości przestrzeni powietrznej, ograniczenie kosztów jednostkowych, i redukcję kosztów związanych ze zużyciem paliwa w przeliczeniu na jeden rejs o ok. 10%.

Istotnym kierunkiem działań w zakresie ekologii są prace nad biopaliwem. Nie jest to jednak proste zagadnienie ze względu na ekonomię. Lotnictwo korzysta zazwyczaj z najnowocześniejszych technologii, które zwykle nie są najtańsze. W chwili obecnej technologia produkcji biopaliw jest na tyle droga i niedoskonała, że zarówno linii lotniczych i innych instytucji nie stać na ich stosowanie. Sektor lotniczy i energetyczny czeka wspólna i długa droga. Jedno jest pewne: nie można z tej drogi zawrócić, ani się zatrzymać, bo za kilka lat być może nie będzie już czego naprawiać.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony