Przejdź do treści
Źródło artykułu

Prawie 5 000 stron akt o Amelii Earhart ujawnionych opinii publicznej

Zgodnie z wrześniową obietnicą prezydenta Trumpa, amerykańskie Narodowe Archiwa odtajniły ponad 4 600 stron dokumentów dotyczących zaginięcia legendarnej pilotki Amelii Earhart. Znalazły się tam zapisy łączności radiowej, mapy, tabele oraz dzienniki. Choć publikacja nie rozwiązuje zagadki, która trwa już prawie 90 lat, to dodaje kilka nowych elementów do układanki.

W ostatnich latach badania nad tajemniczym zniknięciem Earhart i jej nawigatora Freda Noonana jakby ponownie nabrały rozpędu. W 2018 roku opublikowano analizę kości odnalezionych w 1940 r. na wyspie Nikumaroro — wcześniej uznawano, że należą do mężczyzny, lecz nowe badania wykazały duże podobieństwo do wymiarów Earhart. Następnie pod koniec 2023 roku firma Deep Sea Vision ogłosiła, że sonar wychwycił obraz obiektu mogącego być samolotem na dnie oceanu. Okazało się jednak, że to formacja skalna — choć sam obszar zainteresował naukowców.

Niedawno także Uniwersytet Purdue zapowiedział udział w poszukiwaniach w ramach tzw. „Taraia Object Expedition”. Wyprawa miała ruszyć w tym miesiącu, ale została przesunięta na 2026 rok z powodu problemów administracyjnych i warunków pogodowych. Ekspedycja ma skupić się na wyspie Nikumaroro, gdzie zdjęcia satelitarne ujawniły tajemniczy obiekt zwany „Taraia Object”.

Oczekuje się, że wyprawa dostarczy fizycznych dowodów, których badacze od lat poszukują. Tymczasem odtajnione 4 624 strony dokumentów już teraz wnoszą sporo nowych informacji.

W aktach ponownie pojawia się ostatnia zarejestrowana transmisja Earhart:

„Jesteśmy na linii 157 337 powtórzymy wiadomość powtórzymy…”, wysłana rankiem dnia jej zniknięcia. Ostatnia potwierdzona pozycja w raporcie marynarki została zanotowana o 19:12 GMT, na linii 157/337 — zgodnie z dotychczasową teorią podejścia do wyspy Howland. Nowy raport z 1937 roku opisuje 16-dniową akcję poszukiwawczą trwającą do 18 lipca.

Marynarka przeszukała prawie 250 000 mil kwadratowych powierzchni oceanu przy użyciu okrętów USS Colorado i USS Lexington, a wodnosamoloty PBY-1 pokrywały dodatkowe 25 000 mil kwadratowych dziennie. W raporcie wskazano cztery możliwe miejsca lądowania awaryjnego: wyspę McKean, wyspę Gardner (dzisiejszą Nikumaroro), rafę McKean oraz lagunę wyspy Sydney. Notatki zawierały obserwacje takie jak naruszone warstwy guana, ślady mogące być pozostałościami ognisk czy nieokreślone „nietypowe szczątki”, ale niczego nie udało się potwierdzić.

Dokumenty odtwarzają też siedem sygnałów radiowych odebranych między 2 a 6 lipca — w tym dwa w rejonie wyspy Gardner — co ponownie wzmacnia hipotezę związaną z Nikumaroro. Marynarka przeliczyła również wytrzymałość paliwową Lockheeda Electry na 20 godzin i 13 minut, czyli o około 40 minut dłużej, niż pierwotnie szacowała Straż Wybrzeża. Otwiera to możliwość, że Earhart mogła minąć wyspę Howland.

Kilka wcześniej utajnionych notatek przedstawia też kulisy przygotowań do jej lotu dookoła świata. W jednym dokumencie z 1936 roku Marynarka planowała pomoc w tankowaniu i logistyce na Midway (choć nie finansowała przedsięwzięcia). Inne pisma potwierdzają, że mąż i menedżer Earhart — George Putnam — ściśle współpracował z marynarką.

W aktach znajdują się także dokumenty dyplomatyczne, m.in. przetłumaczona wiadomość z Japonii z wyrazami współczucia po zaginięciu oraz informacje o poleceniach dla personelu z Wysp Marshalla, aby pomagali w poszukiwaniach.

Urzędnicy zapowiadają, że publikacja trwa nadal, a kolejne akta trafią do opinii publicznej po przejściu procedury ujawnienia.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony