Zabrze: przy Szpitalu Miejskim powstaje oddział ratunkowy z lądowiskiem
Budowę rozpoczęto w kwietniu, prace mają potrwać rok. Powstaje centrum urazowe wraz z oddziałem neurochirurgii, projekt zakłada również budowę lądowiska dla helikopterów, rozbudowanie oddziału anestezjologii i intensywnej terapii medycznej oraz przebudowę izby przyjęć. Wykonawcą robót jest Mostostal Zabrze GPBP, a finansowanie ze środków Unii Europejskiej zapewniło Ministerstwo Zdrowia; inwestycję wsparło też miasto Zabrze.
W czwartek w ścianę budowanego oddziału ratunkowego wmurowano kamień węgielny wraz z aktem erekcyjnym. "W ten symboliczny sposób rozpoczynamy budowę niezwykle ważną dla mieszkańców Zabrza i całego regionu. Ta inwestycja poprawi jakość leczenia naszych pacjentów, rozwinie szpital i umocni markę Zabrza na medycznej mapie kraju" - powiedział prezes szpitala dr Mariusz Wójtowicz.
"Cieszę się z tej inicjatywy. Dziękuję wszystkim, którzy się do niej przyczynili, przede wszystkim pracownikom szpitala. Szpitalny oddział ratunkowy będzie wyróżniał Zabrze i cały Śląsk" - oceniła prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik.
To kolejna duża inwestycja Szpitala Miejskiego w Zabrzu. W ostatnich latach powstało tu Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka - jeden z najnowocześniejszych na południu Polski ośrodków ginekologiczno-położniczych. W szpitalu wprowadzono również e-usługi oraz przeprowadzono termomodernizację budynków.
Szpital Miejski w Zabrzu liczy 391 łóżek, funkcjonują w nim oddziały: Chorób Wewnętrznych z profilem Dermatologicznym, Neurologii z Pododdziałem Udarowym, Chirurgii Ogólnej, Chirurgii Urazowo–Ortopedycznej, Anestezjologii i Intensywnej Terapii Medycznej, Rehabilitacji Ogólnoustrojowej, Oddział Położniczo-Ginekologiczny, Patologii Ciąży, Ginekologii Onkologicznej, Endokrynologii Ginekologicznej oraz Oddział Neonatologii.
W ubiegłym roku zabrzański szpital leczył na oddziałach ponad 15 tys. pacjentów, w poradniach – blisko 25 tys., a w izbie przyjęć zaopatrzono ponad 18 tys. osób.(PAP)
autorka: Anna Gumułka
edytor: Paweł Krajewski
lun/ krap/
Komentarze