W Rybniku zakończyły się oględziny awionetki w miejscu wypadku
Do katastrofy doszło w środę tuż po starcie awionetki ok. godz. 12 na ul.Gotartowickiej. "Awionetka runęła na pobocze drogi w pobliżu przedszkola, ale nikomu z tego budynku nic się nie stało. Rannych zostało dwóch mężczyzn lecących samolotem" - powiedziała PAP rzeczniczka rybnickiej policji nadkomisarz Aleksandra Nowara.
Po kilku godzinach w miejscu wypadku rozpoczęły się oględziny, które zakończyły się wieczorem. Uczestniczyli w nich m.in. policjanci i eksperci z Komisji Badania Wypadków Lotniczych.
Jak poinformowała PAP Komisja Badania Wypadków Lotniczych, w najbliższych dniach przeprowadzone zostaną m.in. oględziny silnika. Wstępny raport będzie znany za ok. 30 dni.
Wieczorem samolot został rozebrany na części i przetransportowany do hangaru na terenie rybnickiego aeroklubu.
Samolotem lecieli instruktor z uczniem. Obaj zostali przewiezieni do szpitala w Rybniku. Jak wynika z informacji przekazanych PAP przez policję, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyźni doznali głównie urazów nóg i barków.
Po utrudnieniach ul. Gotartowicka jest już przejezdna.(PAP)
ktp/bno/
Komentarze