W Krakowie rozpoczęła się konferencja o cyberbezpieczeństwie w lotnictwie cywilnym
Jak powiedział wiceminister infrastruktury i budownictwa Marek Chodkiewicz podczas rozpoczęcia konferencji, zagadnienia związane z cyberbezpieczeństwem są niezmiernie istotne we współczesnym świecie.
„Liczymy, że efektem wspólnej konferencji będzie zintensyfikowanie działań w zakresie cyberbezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym, które przełożą się w późniejszym etapie na europejską strategię dotyczącą cyberbezpieczeństwa oraz swoistą mapę drogową koniecznych przedsięwzięć w celu zagwarantowania najwyższego możliwego bezpieczeństwa w tym wymiarze” - powiedział.
„Chodzi nam o to, żeby starać się być możliwie o krok przed cyberprzestępcami. Nie jest to łatwe zadanie i pewnie nie będzie ono tanie, ale konieczne do realizacji” - podkreślił wiceminister. Na koniec pierwszego dnia obrad krakowskiej konferencji zaplanowano sformułowanie tzw. deklaracji krakowskiej.
Chodkiewicz zaznaczył, że jako przedstawiciel polskiego rządu wiąże z konferencją nadzieję na dyskusję, która przyczyni się do realizacji polskiego dokumentu strategicznego w tym obszarze, tj. krajowych ram polityki cyberbezpieczeństwa RP na lata 2017-2022, przyjętej przez Radę Ministrów w kwietniu 2017 r.
Polska jako państwo członkowskie UE – przypomniał wiceminister - jest też zobowiązana do wdrożenia dyrektywy Parlamentu Europejskiego z 6 lipca 2016 roku ws. środków na rzecz wysokiego wspólnego poziomu bezpieczeństwa sieci i systemów informatycznych na terytorium UE.
„Chcemy być w pełni gotowi do prowadzenia skoordynowanych w skali kraju działań służących zapobieganiu, wykrywaniu, zwalczaniu oraz minimalizacji skutków incydentów naruszających bezpieczeństwo systemów teleinformatycznych istotnych dla funkcjonowania państwa, w tym również w obszarze transportu lotniczego” - zadeklarował przedstawiciel MIB.
Według niego podobnie jak w przypadku dronów istnieje potrzeba dokonania w obszarze cyberbezpieczeństwa w lotnictwie pewnej unifikacji przepisów na poziomie Unii Europejskiej. „Od niespełna roku trwają trudne negocjacje pomiędzy Radą a Parlamentem Europejskim w sprawie nowelizacji rozporządzenia dotyczącego wspólnych zasad w zakresie lotnictwa cywilnego i utworzenia agencji UE do spraw bezpieczeństwa lotniczego. Przyjęcie tych przepisów umożliwi lepszą koordynację działań na poziomie Unii Europejskiej” - ocenił Chodkiewicz.
Patrick Ky, dyrektor wykonawczy Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) powiedział podczas wystąpienia, że dygitalizacja i cyfryzacja stają się coraz większym wyzwaniem dla wszystkich segmentów branży lotniczej.
„Każdy z komponentów systemu lotnictwa działa w pewnym sensie niezależnie, ale nasze podejście to podejście kompleksowe, bo można mieć najbezpieczniejszą drogę startową, ale jeśli są luki w innych systemach, np. związanych z odprawami pasażerów, to wtedy nawet najbezpieczniejszy statek lotniczy jest na nic” - zaznaczył i dodał, że znajdujemy się w „europejskiej bańce bezpieczeństwa”, ale samoloty wylatują poza nią, dlatego całościowe podejście jest bardzo ważne.
„W sposób całościowy i pełny chcemy mieć strategię w zakresie cyberbezpieczeństwa, ale pojawiają się pytania o horyzont czasowy i priorytety – w tym celu powstała w lipcu tego roku europejska platforma koordynacji strategii cyberbezpieczeństwa. Pracujemy teraz nad strategią, a potem przełożeniem jej na poziom światowy i europejski” - poinformował Ky.
Jak dodał, do tej pory EASA uruchomiła dwa konkretne działania związane z dzieleniem się informacjami - w tym celu ustanowiono partnerstwo z europejską agencją CERT, zajmującą się bezpieczeństwem w cyberprzestrzeni. Drugie działanie związane jest ze sprawdzaniem, jak wygląda implementowanie nowych zasad i przepisów związanych ze statkami powietrznymi oraz organizacją ruchu lotniczego.
„Nasze działania czerpią też z tego, co się dzieje w innych gałęziach transportu, np. żegludze morskiej czy kolejnictwie” - zaznaczył dyrektor EASA.
Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson podkreślił, że urząd chce być aktywnym podmiotem w zakresie cyberbezpieczeństwa w ruchu lotniczym. „Chcemy być równolegle zaangażowani w europejski system, a także w system tworzony w Polsce. Uważam, że jest to niezwykle istotny obszar gospodarki, podatny na cyberataki” - zaznaczył.
„Przez ostatnie 100 lat, kiedy mówiliśmy o bezpieczeństwie w ruchu lotniczym, potencjalnym zagrożeniem na pokładzie mogły być noże czy broń palna, teraz równie poważne zagrożenie mogą tworzyć urządzenia elektroniczne, takie jak telefony komórkowe czy laptopy. Dlatego musimy zmienić i przeprojektować nasze procesy” - dodał Samson.
Organizatorami dwudniowej międzynarodowej konferencji "Cyberbezpieczeństwo w lotnictwie cywilnym" są Urząd Lotnictwa Cywilnego, Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa oraz Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego. Patronat honorowy nad konferencją objęła premier Beata Szydło.
Wśród gości są przedstawiciele władz lotniczych, krajowych i międzynarodowych instytucji lotniczych, a także eksperci i reprezentanci firm związanych z branżą lotniczą.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
edytor: Anna Mackiewicz
rgr/ amac/
Komentarze