W. Brytania: demonstracja przeciwko wyposażeniu RAF w drony
Brytyjskie ministerstwo obrony potwierdziło ostatnio, że w bazie RAF w Waddington (hrabstwo Lincolnshire) stacjonuje dywizjon, posiadający pięć zakupionych w USA samolotów bezzałogowych Reaper.
Używane są one w Afganistanie, ale centrum operacyjne mieści się w Waddington, gdzie zbudowano trzy terminale kontrolne do bezpośredniego kierowania ich misjami bojowymi. Uprzednio samoloty te korzystały z bazy Creech w amerykańskim stanie Nevada, gdzie brytyjski personel szkolił się w ich obsłudze.
W sobotnim proteście wzięły udział powstała przed interwencją zbrojną w Iraku koalicja Stop the War, znacznie od niej starsza organizacja na rzecz rozbrojenia nuklearnego CND (Campaign Nuclear Disarmament), charytatywne stowarzyszenie War on Want i nowo utworzone ugrupowanie The Drone Campaign Network. Demonstranci przemaszerowali w pochodzie z Lincoln do pobliskiego Waddington.
"Drony sterowane z dala od miejsca konfliktu ułatwiają podjęcie politycznych decyzji o wojskowych atakach i selektywnych, pozaprawnych zabójstwach. Ich użycie nie podlega demokratycznemu nadzorowi i opinia publiczna nic nie wie o tym, czemu służą" – powiedział telewizji Sky Rafeef Ziadah z organizacji War on Want.
"Drony to instrument głęboko niepopularnej wojny z terroryzmem toczonej za naszymi plecami" – sądzi Chris Nineham, wiceprzewodniczący Stop the War Coalition.
Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii wystąpiło w obronie użycia dronów w Afganistanie wskazując w oświadczeniu, iż obsługiwane są przez doświadczony personel, ściśle stosujący ten sam regulamin użycia broni, który obowiązuje pilotów RAF.
Reapery mogą być wykorzystywane do zadań rozpoznawczych i ofensywnych. Uzbrojone są w kierowane bomby o wadze 250 kg i naprowadzane laserowo przeciwpancerne pociski rakietowe Hellfire. (PAP)
asw/ dmi/ ap/
Komentarze