USA nałożyły na UE karne cła na dobra warte 7,5 mld USD
Nowe taryfy weszły w życie minutę po północy z czwartku na piątek czasu lokalnego (w piątek o godz. 6.01 w Polsce) i dotyczą w szczególności samolotów Airbus, francuskich win, szkockiej whisky, holenderskich serów, hiszpańskiej oliwy i niemieckich towarów przemysłowych.
Według danych Eurostatu objęte amerykańskimi cłami produkty odpowiadają eksportowi w wysokości około 6,8 mld euro w skali roku. W 2018 roku całkowity europejski eksport do Stanów Zjednoczonych wyniósł 320 mld euro.
I tak 10-procentowymi cłami obłożono samoloty Airbus produkowane we francuskiej Tuluzie i w niemieckich zakładach w Hamburgu, ale wyłączono z tego części do samolotów. Produkty rolne i tekstylia z UE obłożono 25-procentowymi taryfami. Chodzi o niemusujące wina francuskie, hiszpańskie, niemieckie i brytyjskie o zawartości alkoholu 14 proc. lub mniejszej i w opakowaniach o pojemności poniżej dwóch litrów; dodatkowymi cłami nie objęto win włoskich.
Ponadto cłami obłożono wysokoprocentowe brytyjskie napoje alkoholowe, w tym szkocką whisky single malt, a także wysokoprocentowe alkohole irlandzkie, niemieckie, hiszpańskie i włoskie; ale oszczędzono francuski koniak. Przy czym single malt whisky stanowi ponad połowę wartości brytyjskich produktów, czyli ponad 460 mln USD.
Na amerykańskiej liście znalazły się również: książki, masło, jogurty, kawa, niektóre owoce, wybrane gatunki serów, produkty z wieprzowiny i oliwa z oliwek z Hiszpanii i Francji (cła nie objęły włoskiej oliwy z oliwek ani włoskiego makaronu), a także niektóre tekstylia, głównie z Wielkiej Brytanii, oraz niemieckie i brytyjskie części do kamer i aparatów fotograficznych.
USA zapowiedziały na początku października nałożenie ceł na setki produktów przemysłowych i rolnych z UE w związku z decyzją Światowej Organizacji Handlu (WTO), iż subwencje unijne dla Airbusa były nielegalne i w związku ze stratami Boeinga Stany Zjednoczone mogą nałożyć na UE karne taryfy na dobra warte 7,5 mld dolarów.
W reakcji na te zapowiedzi rządy Francji, Włoch, Niemiec i Hiszpanii oraz Komisja Europejska ostrzegły, że są gotowe wykonać taki sam krok, czyli wprowadzić cła odwetowe.
Zarówno UE, jak i USA zostały uznane przez WTO za winne nielegalnego subsydiowania swoich producentów lotniczych. 2 października WTO podjęła decyzję, która umożliwiła USA nałożenie taryf, jednak samo orzeczenie o tym, że europejskie subwencje dla Airbusa były nielegalne, zapadło wcześniej.
Komisja Europejska jeszcze w kwietniu opublikowała wstępną listę towarów importowanych z USA o wartości ok. 20 mld USD, na które może nałożyć cła w odwecie za amerykańskie subwencje dla Boeinga. (PAP)
cyk/ ap/
Komentarze