Przejdź do treści
Źródło artykułu

Szef MSZ Białorusi: Zachód nie chce dochodzenia ws. lądowania samolotu Ryanair w Mińsku

Zachód nie jest zainteresowany dochodzeniem w sprawie lądowania samolotu linii Ryanair w Mińsku, ponieważ rezultaty będą dla niego niekorzystne – ocenił minister spraw zagranicznych Białorusi Uładzimir Makiej. Sankcje mają „zadusić” białoruską gospodarkę – dodał.

„Widzimy, że kraje zachodnie nie chcą tego dochodzenia; zaprosiliśmy ich, by przyjechali. (...) Ewidentnie nie chcą tego dochodzenia. Dlaczego? Bo jego wyniki nie będą absolutnie na ich korzyść” – powiedział Makiej w wyemitowanym w sobotę wywiadzie dla białoruskiej telewizji ONT.

Dodał, że ani Polska, ani Litwa do tej pory nie przekazały Białorusi ani Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO) materiałów dotyczących rozmów załogi samolotu Ryanair relacji Ateny-Wilno z wieżą kontroli lotów w Mińsku.

Makiej ocenił również, że kraje zachodnie nie są gotowe działać w tej sprawie zgodnie z zasadą praworządności.

Niezależny białoruski portal Nasza Niwa zwraca z kolei uwagę na wypowiedź ministra na temat zachodnich sankcji. Jego zdaniem mają one na celu „zaduszenie” białoruskiej gospodarki, doprowadzenie do „buntów głodowych”, protestów, które doprowadzą do zmiany władzy.

Przebywającym na emigracji opozycjonistom zarzucił, że „wzywają do ostrych sankcji, a sami mieszkają w drogich apartamentach”.

„Wiemy na pewno, że niedawno tym, którzy przebywają w Polsce, powiedziano, że jeśli do września nie będzie masowych protestów, to skończy się finansowanie” – oświadczył Makiej.

Białoruskie władze przedstawiają ubiegłoroczne masowe protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich jako dzieło Zachodu, spiskującego przeciwko Białorusi.

23 maja na lotnisku w Mińsku doszło do przymusowego lądowania samolotu Ryanair lecącego z Aten do Wilna, z powodu informacji o rzekomej bombie na pokładzie. Następnie białoruskie służby aresztowały lecących tym samolotem opozycyjnego blogera Ramana Pratasiewicza i jego partnerkę, Sofiję Sapiegę.

Strona białoruska przedstawia lądowanie samolotu Ryanair w Mińsku jako awaryjne i przekonuje, że postępowała zgodnie z przepisami. Kraje zachodnie uważają, że doszło do wymuszenia lądowania przy użyciu wojskowego myśliwca i pod naciskiem kontrolerów. Działania Białorusi potępiło wiele rządów, w tym Polska, zarzucając władzom w Mińsku złamanie prawa międzynarodowego, piractwo, „terroryzm państwowy” i „porwanie samolotu”.

Incydent z samolotem Ryanair doprowadził do zakazu lotów nad UE i Ukrainą dla samolotów z Białorusi oraz ich odmowy korzystania z przestrzeni powietrznej Białorusi. Kraje zachodnie zapowiedziały też wprowadzenie nowych sankcji wobec władz w Mińsku.

Na poniedziałek białoruskie MSZ zapowiedziało konferencję prasową, podczas której białoruscy urzędnicy mają m.in. zreferować działania wobec samolotu Ryanair. (PAP)

just/ akl/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony