Przejdź do treści
Źródło artykułu

Sport w górach, czyli od paralotni po MTB

Paralotniarze w Beskidzie Wyspowym odkryli prawdziwą mekkę dla uprawiania tej dyscypliny. W ciągu godziny można zliczyć ponad trzydziestu paralotniarzy zmierzających z wielkimi plecakami na szczyt. Swoje siły w kolarstwie górskim sprawdzają tu też rowerzyści.

Na szlaku na Śnieżnicę co chwila można spotkać piechurów z ogromnymi, pękatymi plecakami. Nie, to nie turyści, którzy nie umieli się spakować i zabrali zbyt wiele rzeczy. To paralotniarze, którzy na szczycie Śnieżnicy zaczynają swój lot. Swoją wytrwałością budzą podziw. "Taka paralotnia waży ok. 20 kg, ale widok podczas lotu i frajda, jaką się ma lecąc, rekompensuje wszystkie trudy" - powiedział PAP Life Bartek.

Pod względem atrakcyjności dla sportowców Beskid Wyspowy przyciąga przede wszystkim paralotniarzy i górskich rowerzystów. Tak jak zimą wyciągiem na Śnieżnicę wjeżdżają masowo narciarze, tak latem - są to głównie rowerzyści z przewieszonymi przez krzesełko rowerami.

(PAP Life)

dki/ jbr/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony