Sejm za poprawkami Senatu do noweli Prawa lotniczego
Posłowie przyjęli w piątek dwie senackie poprawki do nowelizacji Prawa lotniczego. Nowe przepisy spowodują, że linie lotnicze nie będą musiały już tłumaczyć dokumentacji technicznej czy operacyjnej z języka angielskiego na polski.
Poprawki zgłoszone przez Senat miały charakter legislacyjno-doprecyzowujący.
Nowelizacja ma na celu przede wszystkim zmniejszenie lub usunięcie niepotrzebnych obciążeń finansowych i administracyjnych nakładanych na polskich przewoźników lotniczych, a także na zagranicznych, którzy działają w Polsce, oraz na wykonujących przewóz do Polski.
W uzasadnieniu ustawy napisano, że w związku z pilnymi, a często nieprzewidzianymi potrzebami producentów i usługodawców, zdarzają się sytuacje, gdy przewoźnicy składają wnioski w języku angielskim o zezwolenia na dokonanie pilnego przewozu.
"Treść takich wniosków i zawartość dołączanych do nich dokumentów jest z reguły standardowa i pozwala na szybkie załatwienie sprawy. Dopuszczenie możliwości wszczęcia postępowania administracyjnego z wniosku złożonego w języku angielskim bez wątpienia przyczyni się do szybkości załatwienia sprawy" - czytamy w uzasadnieniu.
Wskazano, że transgraniczny charakter transportu powoduje także, że przewoźnicy korzystają z samolotów, których dokumentacja techniczna jest w języku angielskim. "Dokumentacja ta, zrozumiała dla wąskiego grona specjalistów, liczy tysiące stron, a obowiązek ich tłumaczenia na język polski stanowi niepotrzebne obciążenie finansowe i administracyjne, a ponadto generuje zagrożenie popełnienia błędów w procesie tłumaczenia" - tłumaczono w uzasadnieniu.
Wnioskodawcy wskazali również na to, że także przewoźnicy zagraniczni, którzy latają do Polski, dysponują dokumentacją techniczną i operacyjną sporządzoną w języku angielskim. "Ich tłumaczenie na język polski wydaje się zbędne ze względów administracyjnych i finansowych, jak też z punktu widzenia bezpieczeństwa lotniczego" - czytamy.
Nowelizacja Prawa lotniczego ma także na celu dostosowanie przepisów polskich do prawa unijnego. Chodzi o zmianę regulacji dotyczących kategoryzacji członków personelu pokładowego wykonującego swoje obowiązki. Doprecyzowany zostanie katalog dokumentów, jakie musi posiadać osoba, która może pracować jako personel pokładowy.
Ustawa ma wejść w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia. (PAP)
rbk/ pad/
Komentarze