Samolot z Michelle Obamą zmuszony do rezygnacji z lądowania
Przedstawiciel Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) poinformował, że samolot z Michelle Obamą znalazł się podczas podchodzenia do lądowania w odległości 3 mil od wojskowego samolotu transportowego, podczas gdy przepisy wymagają zachowania minimalnej odległości 5 mil.
Dodał, że "samoloty nie były nigdy zagrożone" i oba bezpiecznie wylądowały.
Był to jednak najwidoczniej błąd kontrolera ruchu lotniczego, co ponownie postawiło FAA w kłopotliwej sytuacji. Opinię publiczną zbulwersowały ujawnione niedawno przypadki zawieszenia dziewięciu kontrolerów lotniczych w różnych częściach kraju, którzy dopuścili się rażących zaniedbań.
Pięciu z nich spało podczas pracy a jeden oglądał film na wideo. W ub. tygodniu podał się do dymisji szef amerykańskiego systemu kontroli ruchu lotniczego. (PAP)
jm/
![Facebook](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_facebook.png)
![Twitter](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_twitter.png)
![Wykop](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_wykop.png)
Komentarze