Przejdź do treści
Źródło artykułu

Samolot pasażerski należący do Air Algerie zaginął nad Afryką

Nad Afryką zaginął samolot ze 116 osobami na pokładzie. Algierskie linie lotnicze poinformowały, że straciły kontakt z maszyną ok. 50 minut po starcie.

Kontakt z pilotami urwał się niespełna godzinę po tym, jak samolot należący do Air Algerie wystartował ze stolicy Burkina Faso, Wagadugu. Miał lecieć do Algieru.

Normalnie lot na tej trasie trwa cztery godziny. Według źródeł algierskich, zaginiony samolot to Airbus A320.

Czarna seria w przestworzach

To już kolejne niepokojące wiadomości związane z lotnictwem w ostatnim czasie. Wczoraj samolot tajwańskich linii lotniczych Transasia rozbił się podczas lądowania na jednej z wysp należącego do Tajwanu archipelagu Peskadorów. Zginęło 51 osób.

Z kolei 17 lipca boeing 777 malezyjskich linii Malaysia Airlines lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur rozbił się na terenach kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy. Na pokładzie znajdowało się prawie 300 osób, większość to Holendrzy; nikt nie przeżył. Wczoraj Wielka Brytania poinformowała o otrzymaniu dwóch czarnych skrzynek z tego samolotu, a do Eindhoven na południu Holandii przyleciały dwa samoloty z 40 ciałami ofiar katastrofy.

Natomiast 8 marca 2014 samolot narodowych linii lotniczych Malezji Malaysia Airlines zniknął z radarów na Morzu Południowochińskim w drodze z Kuala Lumpur do Pekinu. Na pokładzie boeinga 777-200 było 239 osób z 14 krajów, głównie Chińczycy.

(mb)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony