Rząd za porozumieniem o remoncie bułgarskich myśliwców w Polsce

Rada Ministrów podjęła we wtorek uchwałę w sprawie związania Rzeczypospolitej Polskiej porozumieniem międzyrządowym z Republiką Bułgarii w sprawie zapewnienia wsparcia logistycznego dla bułgarskich myśliwców MiG-29 - poinformowało CIR.

Zgodnie z porozumieniem, podpisanym w ubiegły czwartek w Warszawie przez wicepremiera, szefa MON Tomasza Siemoniaka i ministra obrony Bułgarii Nikołaja Nenczewa, Polska wyremontuje sześć silników do trzech bułgarskich MiGów i użyczy dwóch silników ze swoich zapasów do kolejnego samolotu. Porozumienie dotyczy też użyczenia bułgarskich silników stronie polskiej.

Przedmiotem porozumienia jest określenie technicznych i handlowych warunków wykonania remontu oraz wzajemnego użyczenia silników.

Według CIR porozumienie pozwoli polskim podmiotom gospodarczym zwiększyć ilość zamówień, "co powinno poprawić ich kondycję finansową". "Oznacza też zacieśnienie współpracy w ramach NATO oraz wzmocnienie powiązań gospodarczych ze stroną bułgarską" - zaznaczono w komunikacie.

Prace w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy mają się rozpocząć w ciągu 20 dni od podpisania porozumienia. Wartość umowy to ok. 26-27 mln zł. Cena remontu jednego silnika ma wynieść 1,023 mln euro, koszt transportu poniesie strona polska.

Bułgarskie wojsko od dłuższego czasu interesowało się remontami i modernizacją myśliwców MiG-29 przeprowadzanymi przez polskie zakłady. Prace nad porozumieniem rozpoczęto w lutym br. podczas wizyty ministra Nenczewa w Polsce. W sierpniu w Sofii ministrowie obrony obu państw podpisali list intencyjny w sprawie remontów bułgarskich MiGów w Polsce. Na początku października bułgarski rząd zaaprobował projekt porozumienia w tej sprawie, wymagającego ratyfikacji przez tamtejszy parlament.

Zamiar zlecenia prac Polsce wywołał dyskusje i obawy w Bułgarii; we wrześniu tamtejsze media opublikowały list produkującej te myśliwce rosyjskiej korporacji RSK MiG do szefa parlamentarnej komisji obrony. Rosjanie przestrzegali, że w razie remontów samolotów w Polsce, producent wstrzyma swe zobowiązania z umów o serwisowaniu i eksploatacji samolotów.

Polskie MON uznało spór za przejaw rywalizacji między bułgarskimi firmami, z których jedne są zainteresowane współpracą z Polską, inne z Rosją. Wskazało, że podstawą obsługi samolotów przez polskie zakłady jest polsko-rosyjskie porozumienie z roku 2002, serwis i remont są dokonywane na podstawie dokumentacji zatwierdzonej przez producenta, nie ma problemów z eksploatacją.

Po podpisaniu porozumienia w ubiegły czwartek Siemoniak podkreślił, że "nie jest to zwykła umowa", oznacza bowiem "ze strony Bułgarii bardzo poważną decyzję geopolityczną, uniezależniającą od rosyjskich dostawców".

Bułgaria posiada 16 myśliwców MiG-29, zdolne do działań pozostają cztery, w połowie 2016 roku pozostaną tylko dwa, stąd pilna potrzeba remontu.

Uchwała rządu wchodzi w życie z dniem podjęcia. (PAP)

brw/ pz/