Przejdź do treści
Źródło artykułu

Rosja zrezygnowała z korzystania z poligonu lotniczego na Krymie

Rosja oficjalnie poinformowała Ukrainę, że od 2014 roku nie będzie już korzystać z poligonu lotniczego NITKA na Krymie, gdzie dotąd szkoliła pilotów lotnictwa pokładowego.

Według rosyjskich mediów o rezygnacji z dzierżawienia poligonu Moskwa powiadomiła Kijów 4 września.

Od przyszłego roku pilotów dla swojej Marynarki Wojennej strona rosyjska będzie przygotowywać w rejonie Jejska w Kraju Krasnodarskim, gdzie zbudowała trenażer podobny do tego w pobliżu miasta Saki na Krymie. W lipcu pierwsze myśliwce MiG-29KUB wykonały tam już pierwsze próbne loty.

W przyszłości koło Jejska uruchomiony zostanie również trenażer do szkolenia pilotów śmigłowców pokładowych.

Poligon NITKA zbudowano na przełomie lat 70. i 80. Stanowi imitację pokładu lotniskowca "Admirał Kuzniecow", jedynego okrętu wojennego tej klasy w służbie Marynarki Wojennej FR. Pierwsze pokładowe Su-27 i MiG-29 wystartowały stamtąd w 1982 roku.

Był to jedyny taki trenażer w dawnym ZSRR. Po rozpadzie Związku Radzieckiego przypadł Ukrainie. Rosja dzierżawiła go od lutego 1997 roku, płacąc 1,3 mln dolarów rocznie.

Ukrainie taki poligon nie jest potrzebny, gdyż jej flota nie dysponuje lotniskowcem. W przeszłości Ministerstwo Obrony Ukrainy rozważało wydzierżawienie poligonu Chinom lub Indiom.

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ mc/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony