Rosja: sześć osób zginęło w katastrofie śmigłowca
Śmigłowiec Mi-8 rozbił się w środę o godzinie 11:30 czasu lokalnego przy próbie awaryjnego lądowania na jednej z ulic Chabarowska (Daleki Wschód Rosji). Według wstępnych informacji na pokładzie maszyny znajdowało się 6 osób, wszystkie zginęły – poinformowała agencja TASS.
Miejscowe źródła, na które powołuje się agencja, poinformowały, że śmigłowiec, należący do lokalnych linii lotniczych Vostok, odbywał lot ćwiczebny.
Według komunikatu Ministerstwa Spraw Nadzwyczajnych Rosji po uderzeniu o ziemię śmigłowiec zapalił się. Trwa akcja gaszenia płonącej maszyny.
Do katastrofy doszło w rejonie, w którym znajdują się domy mieszkalne jednak żaden z nich nie ucierpiał. Miejsce katastrofy otoczyła policja.
Obecnie w rejonie Chabarowska panują trudne warunki atmosferyczne – pada deszcz, wieje silny wiatr. W miejscu katastrofy występuje też gęsta mgła.
Chabarowsk, który znajduje się ponad 6000 kilometrów na wschód od Moskwy, jest domem dla około 600 000 osób. Nie zgłoszono żadnych dalszych ofiar w terenie.
Linie lotnicze Vostok, które obsługują loty pasażerskie i towarowe, powiedziały, że śmigłowiec odbył lot treningowy, kiedy rozbił się o trzy kilometry od lądowiska i zapalił się.
Badacze stwierdzili, że najbardziej prawdopodobnymi przyczynami katastrofy były zła pogoda, usterka techniczna lub błąd pilota. Wszczęli śledztwo w sprawie możliwych naruszeń zasad bezpieczeństwa lotniczego, a czarne skrzynki helikoptera są badane.
Wypadki z udziałem śmigłowców i małych samolotów są częste na Syberii i Dalekowschodniej Rosji, gdzie transport lotniczy jest powszechnie wykorzystywany do pokonywania ogromnych odległości.
W listopadzie 2017 r. Zginęło sześć osób, gdy mały samolot rozbił się w rejonie Chabarowska.
W 2016 roku 19 osób zginęło, gdy śmigłowiec Mi-8 przewożący pracowników naftowo-gazowych rozbił się w odległym rejonie Syberii.
Komentarze