Rosja: resort obrony oburzony rysunkami w "Charlie Hebdo" o katastrofie Tu-154
Na jednym z rysunków śpiewak w spadającej maszynie krzyczy "aaaaa!", co opatrzono komentarzem: "Repertuar chóru Armii Czerwonej się powiększa". Inny rysunek przedstawia chórzystów pod wodą w otoczeniu ryb, a podpis głosi: "Po katastrofie Armia Czerwona podbija nową publiczność". Na jeszcze innym rysunku wyrażono żal, że w samolocie nie było prezydenta Rosji Władimira Putina.
Rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony generał Igor Konaszenkow nazwał rysunki "ekskrementami" i "plugastwem". "Dla normalnego człowieka poniżające jest poświęcanie temu uwagi" - oświadczył.
Samolot rosyjskiego ministerstwa obrony Tu-154 w niedzielę spadł do Morza Czarnego z 92 osobami na pokładzie; wszyscy zginęli. Większość ofiar to członkowie słynnego Chóru Aleksandrowa, który leciał na noworoczny koncert do Syrii. W Moskwie eksperci analizują zawartość czarnych skrzynek, by wyjaśnić przyczynę katastrofy. (PAP)
kot/ ap/
Komentarze