Przejdź do treści
Źródło artykułu

Przesunięto start rakiety, która miała wynieść polskiego satelitę PW-Sat2

Firma SpaceX przesunęła start rakiety Falcon 9, która miała wynieść w kosmos m.in satelitę PW-Sat2, skonstruowanego przez studentów Politechniki Warszawskiej - podali w niedzielę rano twórcy satelity. Rakieta miała wystartować w poniedziałek ok. 19.30 polskiego czasu; nowego terminu jeszcze nie wyznaczono.

"Mamy smutne wieści, wczoraj wieczorem (w sobotę - przyp. PAP) SpaceX opublikował na Twitterze informację o przesunięciu naszego startu. Na razie nie znamy żadnych szczegółów, po więcej informacji prosimy kierować się do kanałów informacyjnych firmy SpaceX" - napisali twórcy PW-Sat2 na swoim facebookowym profilu.

Z infromacji podanych na Twitterze przez SpaceX wynika, że start wstrzymano, by przeprowadzić dodatkowe kontrole przed lotem. Po ich zakończeniu ma zostać podany nowy termin wystrzelenia Falcon 9.

Twórcy polskiego satelity poinformowali, że część zespołu, która wyjechała do USA na oglądanie startu, jest już razem w hotelu. "Jeżeli przesunięcie będzie niewielkie, być może uda się jeszcze zobaczyć start w trakcie wyjazdu. Trzymamy kciuki. Tymczasem zespół ma zaplanowane wiele spotkań we współpracy z polskim MSZ, m.in z polonią amerykańską" - dodali. Podziękowali też wszystkim za "wsparcie i za wyrozumiałość".

Satelita PW-Sat2, skonstruowany przez członków Studenckiego Koła Astronautycznego Politechniki Warszawskiej, w przestrzeń kosmiczną ma wystartować wraz z misją SSO-A z bazy Vandenberg w Stanach Zjednoczonych. Będzie on czwartym polskim satelitą w kosmosie, a drugim studenckim, zbudowanym na Politechnice Warszawskiej.

Satelita ma pomóc w uporaniu się z problemem kosmicznych śmieci. Chodzi o obiekty, które po zakończeniu własnej misji pozostają na orbicie i zagrażają innym, wciąż czynnym satelitom (bo nie można już nimi sterować). Ponieważ działalność człowieka w kosmosie jest prężna, tego typu obiektów w kosmosie przybywa. Naukowcy na całym świecie szukają metod, które pomogą ten problem rozwiązać. Studenci z Warszawy postanowili stworzyć system, który w przyszłości może problem minimalizować i zapobiegać powstawaniu kosmicznych śmieci zagrażających np. astronautom na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).

Najważniejszym zadaniem studenckiego satelity będzie przetestowanie tzw. żagla deorbitacyjnego, którego rozłożenie spowoduje zwiększenie powierzchni PW-Sat2 i jego oporu aerodynamicznego, a w konsekwencji stopniowe obniżanie orbity satelity. To pozwoli skrócić czas jego przebywania na orbicie z przeszło 15 lat do kilkunastu miesięcy.

PW-Sat2 jest niewielkim satelitą typu CubeSat - ma kształt prostopadłościanu o wymiarach 10x10x22 cm, a żagiel zajmuje mniej niż 25 proc. objętości urządzenia.

W ramach misji SSO-A wraz z satelitą PW-Sat2 w kosmos ma być wyniesionych 48 innych satelitów typu CubeSat (miniaturowe satelity) i 15 małych satelitów. Po wejściu rakiety na orbitę satelity znajdujące się na jego pokładzie będą stopniowo uwalniane. Na rakiecie wyniesiony zostanie też m.in. satelita ESEO/S-50 zrealizowany w ramach programu edukacyjnego Europejskiej Agencji Kosmicznej, dla którego system telekomunikacyjny został przygotowany w znacznej mierze na Politechnice Wrocławskiej. Wystrzelony zostanie też m.in. satelita obserwacji Ziemi ICEYE-X2 - zaprojektowany przez fińską spółkę ICEYE, który powstał przy współpracy z polskim przedsiębiorstwem Creotech Instruments S.A. (PAP)

ekr/ agt/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony