Przejdź do treści
A321 należacy do linii WizzAir, fot. Planespotters
Źródło artykułu

Prezes Wizz Air: zakaz przelotów nad Białorusią grozi tym, że lotnictwo będzie "zabawką polityki"

Prezes niskokosztowych linii lotniczych Wizz Air Jozsef Varadi skrytykował w środę zakaz części państw europejskich przelotów nad Białorusią w odpowiedzi na przymusowe lądowanie samolotu pasażerskiego w Mińsku. Według niego zakaz ten grozi tym, że lotnictwo stanie się "zabawką polityki".

"Nie uważam, by była to dobra odpowiedź" – powiedział Varadi agencji Reutera przy okazji przedstawienia przez Wizz Aira całorocznych wyników finansowych. "Uważam, że lotnictwo nie powinno być wykorzystywane jako środek do sankcji politycznych" – podkreślił.

Agencja UE ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) odradziła przeloty nad Białorusią po incydencie z 23 maja, kiedy samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna został zmuszony przez białoruskie władze do lądowania w Mińsku, gdzie będący na pokładzie maszyny białoruski opozycyjny dziennikarz Raman Pratasiewicz został aresztowany.

"Nie wydarzyło się nic, co zagrażałoby bezpieczeństwu lotu czy ogólnie bezpieczeństwu. Nie sądzę, by ktokolwiek choć przez sekundę czuł się zagrożony" – ocenił Varadi. "To jest środek polityczny. To nie jest środek bezpieczeństwa" – powtórzył prezes Wizz Air, mówiąc o reakcji na zawrócenie samolotu.

Wskazał, że stosowna reakcja zależy od polityków. "Ale nie sądzę, że powinni oni wykorzystywać do tego nasz przemysł" – zastrzegł.

Prezes zauważył ponadto, że rozmycie względów dyplomatycznych i bezpieczeństwa może osłabić światowy przemysł lotniczy, który już walczy o przetrwanie w dobie kryzysu związanego z pandemią koronawirusa. "Jest to prawdopodobnie największy wstrząs od czasów II wojny światowej i przemysł sobie z nim radzi, ale nie powinien stać się zabawką polityki" – ocenił Varadi.

W zeszłym tygodniu przywódcy państw UE uzgodnili, że wprowadzony zostanie zakaz przelotów przez przestrzeń powietrzną UE dla białoruskich linii lotniczych i uniemożliwienie im dostępu do portów lotniczych UE. Zadecydowali także, że UE wprowadzi sankcje wobec przedstawicieli władz białoruskich i zastosuje wobec Mińska sankcje gospodarcze w związku ze zmuszeniem do lądowania samolotu linii Ryanair i aresztowaniem Pratasiewicza.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony