Przejdź do treści
Źródło artykułu

Prezes BA: Podwójne standardy Amerykanów przy kontroli pasażerów

Prezes British Airways Martin Broughton sądzi, że nie trzeba się "płaszczyć" przed Stanami Zjednoczonymi i ślepo stosować wszystkich przepisów antyterrorystycznych na lotniskach, zwłaszcza jeśli sami Amerykanie nie przestrzegają ich u siebie.

W wypowiedzi cytowanej w środę przez dziennik "Financial Times" Broughton wskazał na "zupełnie zbędne", jego zdaniem, elementy kontroli pasażerów, takie jak zdejmowanie butów, czy wyjmowanie laptopa z bagażu podręcznego i wkładanie go do osobnego koszyka przed prześwietleniem.

Broughton zwrócił uwagę, że Amerykanie domagają się zaostrzonych kontroli od zagranicznych linii lotniczych latających do USA, lecz nie od swoich własnych przewoźników na trasach krajowych.

Wypowiadając się na dorocznej konferencji Stowarzyszenia Operatorów Lotnisk, Broughton wyraził opinię, że na europejskich lotniskach powinien obowiązywać ten sam zakres kontroli, co na lotniskach amerykańskich.

Dyrektor generalny BA Colin Matthews sądzi, że obowiązujące obecnie trzy osobne regulacje dotyczące bezpieczeństwa na lotniskach: brytyjska, unijna i amerykańska powinny być ujednolicone i zracjonalizowane. Ministerstwo transportu USA potwierdziło, że nie ma w planach zmiany regulacji odnoszącej się do sprawdzania butów i laptopów. Zaostrzone wymogi bezpieczeństwa wprowadzono w USA wobec pasażerów z 14 państw. Oprócz tego szczegółowej kontroli poddawani są wyrywkowo obywatele wszystkich państw.


FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony