Przejdź do treści
Źródło artykułu

Podkarpackie: lotnisko w Turbi nie będzie polderem zalewowym

Po protestach, m.in. marszałka woj. podkarpackiego, lotnisko w Turbi k. Stalowej Woli nie będzie polderem zalewowym. W przygotowywanym planie zarządzania ryzykiem powodziowym zmieniono przebieg granic polderu, dzięki temu lotnisko ma funkcjonować normalnie.

Jak poinformowała PAP w środę dyrektorka Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych (PZMiUW) Małgorzata Wajda, polder zalewowy rzeki San, który był planowany na terenie lotniska, ostatecznie został zaprojektowany tak, aby nie przeszkadzał w startach i lądowaniach samolotów.

„W miniony wtorek odbyło się w spotkanie dotyczące planu zarządzania ryzykiem dla regionu wodnego górnej Wisły, na którym firma, która przygotowuje dokument, uwzględniła nasze uwagi dotyczące polderu w Turbi” - dodała.

Plan zarządzania ryzykiem powodziowym dla regionu wodnego górnej Wisły, na zlecenie prezesa Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej (KZGW) w Warszawie, przygotowuje firma DHI Polska. Na przełomie maja i czerwca br. autorzy opracowania przedstawili wstępną koncepcję ochrony doliny Wisły opierającą się na lokalnym podniesieniu obwałowań przeciwpowodziowych i budowie systemu polderów. Na Podkarpaciu ma być ich w sumie 12.

Lokalizacja jednego z polderów o nazwie „San Pilchów” objęła swym zasięgiem teren należącego do Aeroklubu Stalowowolskiego lotniska w Turbi. W trakcie konsultacji społecznych swój protest zgłosiły lokalne samorządy oraz marszałek województwa podkarpackiego, który w tej sprawie wysłał pismo do prezesa KZGW.

Jak powiedział PAP rzecznik marszałka Tomasz Leyko, lotnisko w Turbi jest ważne dla rozwoju gospodarczego i turystycznego tego subregionu. „Cieszymy się, że nasze argumenty okazały się skuteczne i lotnisko będzie mogło funkcjonować normalnie” - dodał Leyko.

Plany mają wyznaczać strategię w zarządzaniu ryzykiem powodziowym na terenie naszego kraju; zaczną obowiązywać od stycznia przyszłego roku. Stworzenia takich dokumentów wymaga od nas unijna dyrektywa powodziowa. Plany zawierać mają np. analizy dotyczące kosztów i korzyści inwestycji przeciwpowodziowych; opisy zasięgów powodzi; trasy przejścia fali powodziowej; wskazania miejsc potencjalnie najlepszych dla rozlania wody oraz wskazówki dot. planowania przestrzennego i zagospodarowania danego terenu.

Lotniskiem w Turbi obecnie opiekuje się Aeroklub Stalowowolski, w którego ramach działa kilka sekcji m.in. balonowa i modelarska. W tym roku na tym lotnisku odbyły się Szybowcowe Mistrzostwa Polski w klasie otwartej.(PAP)

huk/ akw/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony