Przejdź do treści
Źródło artykułu

Podczas remontu Okęcia łódzkie lotnisko obsłużyło 46 tys. pasażerów

21.09. Łódź (PAP) - Podczas trzech wrześniowych weekendów, gdy remontowano warszawskie lotnisko Chopina, łódzkie lotnisko obsłużyło 46 tys. osób, z czego 35 tys. przekierowanych ze stolicy. Według władz łódzkiego portu lotnisko udowodniło, że może sprawnie obsługiwać duży ruch pasażerski.W trzy wrześniowe weekendy łódzki Port Lotniczy im. Reymonta przejął część lotów z remontowanego lotniska w stolicy. Łącznie łódzkie lotnisko zrealizowało w tych dniach 159 rejsów (318 operacji lotniczych - startów i lądowań), z czego 122 rejsy przejęte ze stolicy i 37 własnych. W tym czasie obsługiwało loty dodatkowe siedmiu linii: Wizz Air, Norwegian Air Shuttle, Lot Charters, Air Italy Polska, Travel Service, Eurocypria oraz Small Planet. Na łódzkim lotnisku lądowali lub startowali m.in. prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk, narodowa reprezentacja piłkarska Ukrainy czy siatkarze PGE Skry Bełchatów.Na czas wrześniowej operacji port wyposażony został w dodatkowy sprzęt, m.in. wózki bagażowe, schody do samolotów. Przed terminalem nr 2 ustawiono namioty z punktem gastronomicznym, w których pasażerowie oczekiwać mogli na odprawę. Przygotowano dwukrotnie więcej miejsc parkingowych i uruchomiono specjalną linię autobusową. O odpowiednią informację dla pasażerów dbali pracownicy i wolontariusze."Baliśmy się nieprzewidzianych okoliczności, np. telefonu o bombie, zmiennej pogody, mgły, deszczu. Namioty, które ustawiliśmy w porcie, świetnie się jednak sprawdziły. Inne porty będą mogły wykorzystać nasze dobre doświadczenia" - mówił we wtorek na konferencji prasowej prezes łódzkiego lotniska Leszek Krawczyk.Według niego, linie lotnicze są zadowolone ze współpracy z łódzkim lotniskiem, a niektóre są otwarta na rozmowy dotyczące możliwości przeniesienia ruchu czarterowego z Warszawy do Łodzi w przyszłym sezonie."Przede wszystkim wysłaliśmy sygnał, że łódzki port jest w stanie obsłużyć taką liczbę samolotów, szybko i sprawnie" - uważa Krawczyk.Według władz lotniska dodatkowy ruch pozwolił na zwiększenie przychodów w sumie o milion złotych, w tym z działalności lotniskowej o 845 tys. zł. Po odliczeniu dodatkowych kosztów wynajmu sprzętu i opłacenia pracowników szacuje się, że na przejętych lotach łódzki port zarobił ok. 600 tys. zł. (PAP)szu/ bos/ gma/
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony