Pod koniec lipca warszawskie lotnisko ma mieć trzy pasażerskie pirsy
Poinformował o tym PAP rzecznik lotniska Przemysław Przybylski.
Pirs jest przedłużeniem hali głównej terminalu lotniczego, od którego odchodzą tzw. rękawy - kryte przejścia z budynku do samolotów.
"Pod koniec czerwca wysłaliśmy wniosek do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego (WINB) o wydanie odpowiednich pozwoleń na oddanie pirsów do użytku. Uzyskaliśmy już inne wymagane pozwolenia, m.in. od straży pożarnej. Decyzja teraz należy do WINB, mamy nadzieję, że pod koniec lipca uda nam się wpuścić pierwszych pasażerów" - powiedział Przybylski.
Jak wyjaśnił Przybylski, obecnie podróżni mogą oczekiwać na odloty samolotów w pirsie północnym. Po oddaniu pirsu południowego i centralnego linie lotnicze oraz pasażerowie będą mieli do dyspozycji 46 rękawów (obecnie 15) oraz 46 bramek - teraz 27.
"Pojawią się nowe sklepy, restauracje, w tym pierwszy na lotnisku bar sushi. A dla osób palących papierosy zostanie postawiona specjalna kabina" - powiedział. Dodał, że w okresie wakacji na lotnisku jest wzmożony ruch, władze portu liczą, że nowe pirsy pomogą go rozładować.
Przedsiębiorstwo Państwowe "Porty Lotnicze", które zarządza warszawskim lotniskiem, w styczniu 2010 r. wybrało ofertę niemieckiego konsorcjum Hochtief na wybudowanie pirsu centralnego oraz dokończenie budowy pirsu południowego.
Lotnisko Chopina jest największym portem lotniczym w Polsce. Obsługuje ruch rozkładowy, czarterowy oraz cargo. W 2010 r. z usług lotniska skorzystało ponad 8,7 mln pasażerów, co stanowiło blisko 43 proc. całkowitego ruchu pasażerskiego w Polsce. W ciągu roku w porcie wykonywanych jest prawie 140 tys. operacji lotniczych. (PAP)
aop/ mki/ gma/
Komentarze