Nowe zdjęcia Ceres z sondy Dawn
Na jednym z zaprezentowanych zdjęć widać krater Occator o szerokości 92 kilometrów i głębokości 4 kilometrów. Krater ten daje wskazówki na temat względnie niedawnej aktywności geologicznej. Naukowcy uważają, że jasny materiał w kraterze składa się z soli pozostałych po substancjach, które wypłynęły na powierzchnię w formie ciekłej, zamarzły i następnie przeszły ze stanu stałego bezpośrednio w gazowy (sublimowały). Wypływ mógł zostać zapoczątkowany w wyniku uderzenia, które wybiło krater miliony lat temu.
Od momentu dotarcia 6 marca 2015 r. na orbitę wokół Ceres, sonda Dawn wykonała dziesiątki tysięcy zdjęć i zebrała mnóstwo innych danych naukowych. Przez osiem miesięcy badań krążyła po orbicie o wysokości 385 kilometrów nad powierzchnią Ceres, czyli niżej niż w przypadku orbity Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) nad powierzchnią Ziemi. Później sonda zaczęła przechodzić na wyżej położoną orbitę.
4 listopada br. sonda rozpoczęła manewr wejścia na swoją szóstą orbitę naukową na wysokości 7200 km od Ceres. Inżynierowie z NASA opracowali sposób na mniejsze zużycie paliwa w stosunku do poprzednich manewrów zmiany orbity, uruchamiając silniki w kierunkach, w których w danym momencie porusza się Dawn. Nową, docelową orbitę sonda powinna osiągnąć na początku grudnia br.
Jednym z celów pobytu sondy na nowej orbicie naukowej będzie sprawdzenie i uściślenie wcześniej dokonanych pomiarów. Na przykład spektrometr promieniowania gamma i neutronów, który był wykorzystywany do badania składu powierzchni Ceres, zbada teraz promieniowanie kosmiczne niemające związku z planeta karłowatą. Pozwoli to lepiej usunąć „szum” z wcześniej zebranych danych.
NASA informuje, że sonda kosmiczna jest w dobrym stanie i obecnie działa w ramach rozszerzonej fazy swojej misji, która rozpoczęła się w czerwcu br. Wcześniej sonda wykonała wszystkie zaplanowane badania fazy podstawowej, zarówno dotyczące Ceres, jak i Westy. (PAP)
cza/ mrt/
Komentarze