Norwegia: fałszywy granat sparaliżował na krótko lotnisko w Oslo
Po zbadaniu okazało się, że jest to pusta skorupa granatu, którą właściciel chciał używać jako przycisku do papieru.
Do incydentu doszło w okresie zaostrzenia środków bezpieczeństwa po niedawnym samobójczym zamachu w centrum Sztokholmu, w którym zginął terrorysta, a dwie inne osoby zostały ranne.
Nieuzbrojony granat wykryto w bagażu podczas rutynowej kontroli skanerem. "Kiedy bagaż otworzono, znaleziono pusty granat. Właściciel chciał z niego zrobić przycisk do papieru. To czysta głupota" - powiedział rzecznik prasowy lotniska w Oslo Jo Kobro.
Praca lotniska została sparaliżowana na pół godziny, co spowodowało opóźnienia samolotów.
23 listopada lotnisko w Bergen, drugim co do wielkości mieście Norwegii, zostało na krótko zamknięte po wykryciu w bagażu środków pozoracji pirotechnicznej dla ćwiczeń armii norweskiej, przypominających z wyglądu materiały wybuchowe. (PAP)
jo/ ap/
Komentarze