Na gdańskim lotnisku odbędzie się polska premiera Boeinga 747-8
Będzie to pierwsze lądowanie tego samolotu na europejskim lotnisku, poza portem macierzystym w Niemczech. Rejs do Gdańska będzie drugim rejsem tej maszyny. Pierwszy lot zaplanowano na 1 czerwca z Frankfurtu do Waszyngtonu.
Jak poinformowało w komunikacie Deutsche Lufthansa AG, Boeing 747-8 ma 76,3 m długości i jest o 5,6 metra dłuższy od swojego poprzednika - Boeinga 747-400. Nowy Jumbo Jet może przewieźć 362 pasażerów, ośmiu w klasie pierwszej, 92 w klasie biznes i 262 w klasie ekonomicznej.
Rzecznik Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy w Gdańsku, Michał Dargacz zapewnił w piątek PAP, że pod względem infrastruktury lotnisko jest „jak najbardziej gotowe i dostosowane do przyjęcia tego typu samolotu”.
Zwrócił uwagę, że „lotnisko musiało jedynie zwiększyć kategorię z 7. na 9. w zakresie zabezpieczenia przez Straż Pożarną podczas lądowania i startu”. Jak poinformował, „standardowo podczas operacji obecnych jest 7 strażaków; w tym przypadku będzie 15 funkcjonariuszy”.
W nowym typie samolotu pasażerowie Klasy Biznes Lufthansy będą mogli skorzystać m.in. z rozkładanego fotela do spania i z indywidualnego systemu rozrywki z 15-calowym ekranem oraz będą mieli więcej miejsca na podręczne przedmioty w kabinie pasażerskiej. Nowością jest innowacyjne rozmieszczenie foteli w kształcie litery „V”, co pozwoliło dwukrotnie zwiększyć odległość między fotelami.
Jak poinformował przewoźnik, po raz pierwszy pasażerowie klasy pierwszej będą podróżowali w przedniej części pokładu głównego.
Jak czytamy w komunikacie, "samolot posiada nowe, ekonomiczne silniki oraz skrzydła z ulepszonymi właściwościami aerodynamicznymi. Zastosowanie nowych silników pozwoliło o 15 proc. obniżyć zużycie paliwa i emisję CO2. Emisja hałasu została zredukowana o 30 procent".
Do 2015 roku Lufthansa odbierze łącznie 20 Boeingów 747-8. W tym roku planowany jest odbiór jeszcze czterech maszyn. Samoloty będą obsługiwać trasy z Frankfurtu do Waszyngtonu, New Delhi, Bangalore, Los Angeles i Chicago. (PAP)
bls/ drag/
Komentarze