MŚ 2018 - rosyjscy kosmonauci pozdrawiają reprezentację po wygranej z Hiszpanią

"Hurraaaa" - napisał na Twitterze w imieniu członków załogi międzynarodowej orbitalnej stacji kosmicznej Oleg Artemjew po awansie reprezentacji Rosji do ćwierćfinału mistrzostw świata, dzięki wyeliminowaniu Hiszpanii.

Na video-clipie widać było jak cieszą się kosmonauci w stanie nieważkości. Artemjew i jego rodak Siergiej Prokofiew krzyczeli do notebooka "dawaj, dawaj".

Na stacji obok Rosjan w programie uczestniczą trzej Amerykanie i Niemiec.

Hiszpanie, mistrzowie świata z 2010 roku, odpadli po porażce z Rosją w karnych 3-4. Po regulaminowym czasie gry i dogrywce było 1:1. W ćwierćfinale Rosjanie spotkają się 7 lipca w Soczi z Chorwacją, która także po karnych wyeliminowała w niedzielę Danię.

Międzynarodowa stacja kosmiczna jest pierwszym takim obiektem przy współudziale wielu krajów i umożliwia jednoczesne przebywanie sześciu członków stałej załogi (trzech do roku 2009). Po zakończeniu amerykańskiego programu wahadłowców w 2011 roku, jedynym przewoźnikiem astronautów stały się rosyjskie rakiety Sojuz.

Moduły baterii słonecznych odbijają światło, co sprawia, że stacja jest widoczna z Ziemi jako obiekt poruszający się po niebie.(PAP)

jej/ krys/