Przejdź do treści
Źródło artykułu

MON: pięć kolejnych śmigłowców Mi-17 do Afganistanu za 313 mln zł

10.02. Warszawa (PAP) - Resort obrony narodowej zakończył postępowanie na dostawę pięciu śmigłowców Mi-17 dla kontyngentu w Afganistanie - poinformował w środę szef MON Bogdan Klich. Oferta opiewa na ponad 300 mln zł. Maszyny mają trafić w rejon operacji jeszcze w tym roku.Ministerstwo już kilka dni temu informowało, że zamierza niebawem sfinalizować umowę. Ujawniono wówczas, że do końcowych rozmów wybrano firmę Metalexport-S. W postępowaniu trwającym od jesieni ub.r. uczestniczyły także Bumar i MAW Telecom. Bumar odstąpił od złożenia ostatecznej oferty, a firma MAW Telecom proponowała śmigłowce fabrycznie nowe, co odsuwało termin dostawy do marca przyszłego roku i nie odpowiadało oczekiwaniom resortu.Klich powiedział w środę na konferencji prasowej, że "uważa efekty postępowania za sukces". Jak podał, oferent ma dostarczyć maszyny w lipcu, sierpniu i wrześniu, a do końca roku - po dozbrojeniu i doposażeniu - mają być one przerzucone w rejon misji. W ubiegłym tygodniu Klich, informując o dobiegającym końca postępowaniu, zadeklarował, że zakup kolejnych śmigłowców transportowych Mi-17 "to nie tylko jedyna w tym roku, ale ostatnia partia śmigłowców produkcji, nazwijmy to poradzieckiej". Podkreślał, że zakup podyktowała pilna potrzeba."Wszystkie nowe śmigłowce będą śmigłowcami nowej generacji i innej produkcji. To ostatni zakup poradzieckiej techniki wojskowej, na który się zdecydowałem" - powiedział wówczas.Minister wskazywał w środę, że w ramach postępowania udało się znacząco obniżyć ostateczną cenę zakupu. Jak podał, resort, choć liczył na dobre warunki dostawy, rezerwował na ten cel 570 mln zł; ostateczna oferta opiewa na 313 mln zł."Cieszę się, że udało się zachować w budżecie MON prawie 260 mln zł. () Zostaną one wydatkowane na inne rodzaje sprzętu i uzbrojenia" - powiedział Klich. Jego zdaniem, "postępowanie realizuje zasadę +tyle samo, ale taniej+. "Negocjujemy tak, by cena była jak najniższa, a wymagania spełnione" - zapewniał.Dostawa kolejnych śmigłowców z "misyjnym" przeznaczeniem nie oznacza automatycznego zwiększenia ich ilości w Afganistanie; te wykorzystywane obecnie wymagają bowiem przeglądów i napraw. Na wyposażeniu kontyngentu jest osiem śmigłowców - cztery transportowe Mi-17 i cztery bojowe Mi-24; część z nich bywa okresowo "uziemiona". W ramach szóstej zmiany w misji ISAF służy obecnie ok. 2 tys. polskich żołnierzy. Kolejnych 200 przebywa w kraju w ramach strategicznego odwodu, niebawem mają zostać przerzuceni w rejon operacji. Od siódmej zmiany - w połowie kwietnia - Polska ma mieć w Afganistanie 2600 żołnierzy w rejonie operacji i dodatkowych 400 w kraju.(PAP)ktl/ bno/ mow/
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony