Przejdź do treści
Źródło artykułu

Ministerstwo obrony Rosji potwierdziło użycie broni antysatelitarnej

Ministerstwo obrony Rosji potwierdziło we wtorek przeprowadzenie w kosmosie próby, podczas której dokonano zniszczenia starego satelity. Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow odrzucił oskarżenia pod adresem Rosji ze strony USA, które uznały test za nieodpowiedzialny.

Resort obrony Rosji oświadczył, że do próby doszło 15 listopada i że zniszczony został satelita typu Celina-D wystrzelony w roku 1987. Ministerstwo dodało, że działania na rzecz umocnienia zdolności obronnych Rosji i wykluczenia zagrożeń w sferze kosmicznej są planowe. Określiło jako "obłudę" zarzuty strony amerykańskiej, że próba była ryzykowna.

Również szef MSZ Siergiej Ławrow oświadczył, że "co najmniej obłudą są oświadczenia, że Federacja Rosyjska stwarza zagrożenia dla działalności związanej z pokojowym wykorzystaniem przestrzeni kosmicznej". Oskarżenia pod adresem Moskwy nie są poparte faktami - dodał minister.

Ławrow zarzucił Stanom Zjednoczonym, że to one "rozwijają w jak najaktywniejszy sposób wyścig zbrojeń" i "od wielu lat ignorują inicjatywę Rosji i Chin dotyczącą przygotowania traktatu o zapobieganiu wyścigowi zbrojeń w przestrzeni kosmicznej".

USA potępiły w poniedziałek przeprowadzoną przez Rosję próbę rakiety, która zniszczyła starego satelitę, pozostawiając na orbicie setki tysięcy niebezpiecznych odłamków. Resort dyplomacji USA stwierdził, że próba zagrażała bezpieczeństwu astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.(PAP)

awl/ tebe/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony