dlapilota.pl
Lubelskie: starania o całodobowe przejście graniczne w porcie lotniczym
Pismo w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych parlamentarzyści mają skierować podczas najbliższego posiedzenia Sejmu. Zdecydowali o tym w poniedziałek podczas obrad Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego skupiającego posłów i senatorów z woj. lubelskiego.
W obradach uczestniczyli posłowie PiS - Krzysztof Michałkiewicz, Lech Sprawka, Sławomir Zawiślak i Gabriela Masłowska, posłowie Twojego Ruchu - Marek Poznański i Zofia Popiołek, poseł PO Mariusz Grad, poseł SLD Jacek Czerniak, poseł PSL Jan Łopata oraz senator PiS Stanisław Gogacz.
W swoich wypowiedziach wyrażali oni poparcie dla uruchomienia stałego przejścia granicznego na lotnisku, co - jak podkreślali - umożliwi jego rozwój.
Wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc poinformowała podczas obrad, że złożyła do MSW wniosek o uruchomienie całodobowego przejścia granicznego na lotnisku. Do wniosku dołączono m.in. zestawienia dotyczące ruchu pasażerskiego na lotnisku oraz pismo złożone przez stowarzyszenie Społeczna Inicjatywa Samorządowa, które zebrało podpisy poparcia wśród mieszkańców.
„Z naszej strony, to co mogliśmy przedstawić, czyli mocne argumenty, przedstawiliśmy. Teraz jest kwestia zinterpretowania tych wniosków przez ministra i podjęcia decyzji” - powiedziała wojewoda.
Obecnie odprawy graniczne na lubelskim lotnisku mogą się odbywać w godz. 6-24.
Prezes Portu Lotniczego Lublin Krzysztof Wójtowicz powiedział, że bez stałego przejścia granicznego trudno myśleć o rozwoju lotniska. Jak tłumaczył, całodobowe przejście jest warunkiem koniecznym, by Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wydłużyła czas pracy kontrolerów lotu na lotnisku, a to z kolei pozwoli na lepsze wykorzystanie go dla ruchu prywatnego i komercyjnego (general aviation) poza rozkładem np. lotów czarterowych, biznesowych. Obecnie na lotnisku wykonywanych jest miesięcznie ok. 60 takich operacji.
Wieża kontroli lotów pracuje kilka godzin dziennie, w czasie, gdy latają samoloty z rozkładu lotów i - jak zaznaczył Wójtowicz - „z małym marginesem bezpieczeństwa na opóźnienie”. „Rozmawiamy z PAŻP-em i obiecano nam zwiększenie dwukrotne obsady wieży z obecnych 48 godzin tygodniowo do blisko 100 godzin, pod warunkiem uruchomienia stałego przejścia granicznego” - powiedział Wójtowicz.
Prezes Portu nie określił, jak bardzo wzrósłby ruch na lotnisku, podał przykłady lotnisk w Rzeszowie i Łodzi, gdzie po uruchomieniu stałego przejścia granicznego liczba pasażerów wrosła kilkakrotnie.
Komendant Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej gen. Jarosław Frączyk podkreślił, że uruchomienie stałego przejścia wiąże się z koniecznością wyposażenia w dodatkowy sprzęt i zwiększenia obsady funkcjonariuszy o ok. 10-20 proc., co pociąga za sobą dodatkowe koszty. „Są dni, kiedy tych operacji lotniczych nie ma, a przy stałym przejściu ta obsługa musiałaby tam być całą dobę” - powiedział.
Poseł Lech Sprawka (PiS) wskazał, że Port Lotniczy Lublin, położony najbliżej wschodniej granicy Unii Europejskiej, może zyskać na znaczeniu w sytuacji kryzysu na Ukrainie. „To, co się dzieje za wschodnią granicą, jest dodatkowym elementem, który powinien sprzyjać maksymalnemu wykorzystaniu możliwości lotniska” - dodał Sprawka.
Zbudowany w podlubelskim Świdniku Port Lotniczy Lublin otwarto w grudniu 2012 r. Do końca lutego 2014 r. obsłużył ponad 220 tys. pasażerów. Obecnie z Lublina latają samoloty do Londynu, Oslo, Dublina, Gdańska oraz Mediolanu, przewoźników Ryanair, Wizz Air oraz Eurolot.
Budowa lotniska w Świdniku kosztowała 400 mln zł, z czego 144,5 mln zł pokryła dotacja z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego. Terminal portu przystosowany jest do obsługi miliona pasażerów rocznie. Udziałowcami spółki Port Lotniczy Lublin są samorządy Lublina, Świdnika, województwa lubelskiego i powiatu świdnickiego. (PAP)
ren/ amac/
Komentarze