Przejdź do treści
Źródło artykułu

Lubelskie: radiolatarnia za ok. 4 mln zł stanie na lotnisku w Świdniku

Około 4 mln zł będzie kosztowała radiolatarnia dla lotniska powstającego w Świdniku pod Lublinem. Jej budowę umożliwi umowa podpisana w środę przez przedstawicieli spółki Port Lotniczy Lublin i Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP).

„Ta umowa to już początek przygotowań do funkcjonowania lotniska” – powiedział rzecznik spółki Port Lotniczy Lublin Piotr Jankowski. Lotnisko ma być gotowe przed końcem przyszłego roku.

Na mocy zawartej w środę umowy PAŻP wydzierżawił od portu lotniczego 17-arową działkę, na której stanie radiolatarnia. Agencja będzie płaciła za dzierżawę gruntu 3 tys. zł miesięcznie. Za korzystanie z radiolatarni opłaty na rzecz PARP będą wnosić natomiast linie lotnicze.

Radiolatarnia ma powstać w ciągu 1,5 roku i być gotowa, gdy port lotniczy w Świdniku rozpocznie działalność – poinformował prezes PAŻP Krzysztof Banaszek. „Urządzenie będzie tak zlokalizowane, aby można było podejść do lądowania i bezpiecznie wylądować z obu kierunków, w zależności od tego, jaki będzie wiatr” – dodał.

Prezes spółki Port Lotniczy Lublin Grzegorz Muszyński oraz przewodniczący jej rady nadzorczej, członek zarządu województwa lubelskiego Jacek Sobczak podkreślali, że budowa lotniska przebiega w szybkim tempie, zgodnie z harmonogramem. Trwają prace ziemne, podpisana została już umowa na budowę płyty postojowej, ogłoszono przetarg na budowę terminalu.

Zarząd spółki budującej port lotniczy rozpoczął prace nad utworzeniem siatki połączeń z lubelskiego lotniska. Zlecił m.in. badania, które mają dostarczyć informacji o tym, dokąd podróżują mieszkańcy Lubelszczyzny - zarówno w kraju, jak i za granicą.

„Jako władze samorządowe jesteśmy zainteresowani, żeby stworzyć taką siatkę połączeń i taki ruch lotniczy, który składałby się z trzech segmentów: linii regularnych markowych, linii tanich oraz czarterów” – powiedział Sobczak.

Lotnisko w Świdniku będzie miało pas startowy o długości ponad 2,5 km, zdolny do przyjmowania wszystkich samolotów.

W pierwszym całym roku swojej działalności port lotniczy pod Lublinem ma obsłużyć około 300 tys. pasażerów, a po około 5 latach jego pełne możliwości mają pozwolić na obsługę miliona osób rocznie.

Budowa lotniska pochłonie od 350 do 400 mln zł. 200 mln zł będzie pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pozostałe środki mają dostarczyć ze swoich budżetów samorządy, które są udziałowcami spółki budującej lotnisko. Przewidziana jest też emisja obligacji do wysokości 180 mln zł - pieniądze te będą przeznaczone na finansowanie budowy i rozruch lotniska.

Lotnisko ma być dochodowe najpóźniej po czterech latach działalności. 100 proc. udziałów w spółce Port Lotniczy Lublin mają samorządy Lublina, Świdnika, województwa lubelskiego i powiatu świdnickiego. (PAP)

kop/ pad/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony