LOT od września zacznie latać na trasie Warszawa-Lublin

PLL LOT od 3 września uruchomią połączenie między Warszawą a Lublinem - poinformowała we wtorek spółka. Rejsy na tej trasie odbywać się będą pięć razy w tygodniu, przez cały rok. Wykonywać je będzie samolot typu Bombardier Q400, który na pokład może zabrać 78 foteli pasażerów.

Rejsy na trasie Warszawa-Lublin odbywać się będą w poniedziałki, środy, czwartki, piątki i niedziele. Samolot będzie startował z Warszawy o godz. 13.40, a lądował w Lublinie o 14.25. A z Lublina wylatywał o godz. 15.10 i lądował na Lotnisku Chopina o 16.

Jak tłumaczy LOT w komunikacie, nowa trasa wpisuje się w działania LOT-u podejmowane w celu rozwijania siatki rejsów zasilających port przesiadkowy w Warszawie. Jednocześnie LOT wzmacnia swoją pozycję w regionalnych portach lotniczych w Polsce.

Warszawa-Lublin to dziesiąte połączenie krajowe w siatce LOT-u, a 99. dostępne dla pasażerów w ofercie spółki. Na trasach krajowych, oprócz Lublina, przewoźnik lata z Warszawy do Gdańska, Rzeszowa, Krakowa, Katowic, Wrocławia, Zielonej Góry, Poznania i Szczecina oraz z Krakowa do Gdańska.

Od początku 2016 r. LOT ogłosił uruchomienie bezpośrednich rejsów m.in. z Warszawy do Los Angeles, Newark, Seulu, Tokio i Singapuru, z Krakowa do Chicago, z Rzeszowa do Newark oraz z Budapesztu do Nowego Jorku i Chicago.

W 2017 r. LOT przewiózł łącznie ponad 6,8 mln pasażerów, czyli o ponad 25 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym roku przewoźnik spodziewa się przewieźć ok. 9 mln pasażerów, a w 2019 r. przekroczyć barierę 10 mln. LOT zatrudnia dziś prawie 3 tys. osób w kilkudziesięciu krajach na całym świecie.

W czerwcu do floty dołączy jedenasty Boeing 787 Dreamliner - będzie to egzemplarz w specjalnym biało-czerwonym malowaniu z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości.

Także w czerwcu u z pasażerami LOT-u zaczną latać - na trasach średniego zasięgu – trzeci i czwarty Boeing 737 MAX 8 (w tym jeden biało-czerwony). Z kolei w lipcu zakończą się dostawy Embraerów 195 pozyskanych specjalnie dla połączeń europejskich, dzięki czemu ich liczba wzrośnie do 12. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ dym/