Data publikacji:
02.12.2010 11:35
Źródło artykułu
Linie Qantas wchodzą na drogę prawną przeciwko firmie Rolls-Royce
02.12. Sydney (PAP/AP) - Australijskie linie Qantas, w których samolocie A380 doszło do awarii jednego z silników Rolls-Royce'a, poinformowały w czwartek, że jeśli odszkodowanie, oferowane przez producenta silników nie będzie satysfakcjonujące, będą dochodzić swych roszczeń w sądzie.Poczyniono już w tym celu wstępne kroki prawne, składając w sądzie federalnym oświadczenie o wysokości żądanych odszkodowań. Linie Qantas chcą się w ten sposób zabezpieczyć w związku ze stratami, jakie poniosły w rezultacie wstrzymania na ponad trzy tygodnie lotów swych sześciu A380 po awarii silnika i w związku z obecnymi ograniczeniami, dotyczącymi eksploatacji tych maszyn. Linie Qantas wymieniły 19 silników Trent 900 i pięć dni temu dopuściły do lotów dwa ze swych A380. Pozostałe są cały czas sprawdzane.Szef Qantas Alan Joyce odmówił ujawnienia, jak wielkiego odszkodowania australijskie linie będą żądać od Rolls-Royce'a.Australijscy eksperci, badający przyczyny rozpadnięcia się silnika Rolls-Royce'a 4 listopada, wkrótce po starcie A380 z Singapuru, poinformowali o zidentyfikowaniu przyczyny wycieku, który doprowadził do tej awarii. Podejrzewają, że chodzi o błąd konstrukcyjny, a nie jakieś zaniedbania podczas czynności serwisowych, za które odpowiadają linie lotnicze.Australijskie Biuro Bezpieczeństwa Transportu zaleciło liniom lotniczym, eksploatującym A380 z silnikami Rolls-Royce'a, ponowne dokładne sprawdzenie tych jednostek napędowych. W sumie w trzech liniach lotniczych (Qantas, Lufthansa i Singapore Airlines) lata 20 samolotów A380 z silnikami Trent 900.Linie te skontrolowały już silniki w swoich samolotach, zgodnie z dyrektywą Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) z 11 listopada, poszukując jednak tylko śladów wycieku oleju, bez dostępnej obecnie wiedzy o źródle tego wycieku.Część samolotów A380 jest wyposażona w silniki GP7200, produkowane przez Engine Alliance - joint venture General Electric i Pratt and Whitney.Airbus - producent największego na świecie samolotu pasażerskiego A380 - poinformował jeszcze w połowie listopada, że będzie się domagał od Rolls-Royce'a "pełnej rekompensaty" kosztów, jakie poniesie w związku z koniecznością wymiany wielu silników tej brytyjskiej firmy. Airbus ostrzegł, że problemy z silnikami Trent 900 mogą spowodować opóźnienia dostaw samolotów A380 w 2011 roku, ponieważ konieczne jest skoncentrowanie się teraz na serwisowaniu już dostarczonych maszyn. (PAP)az/ ap/
Źródło artykułu
Komentarze