Przejdź do treści
Źródło artykułu

Łazik Spirit zostanie stacjonarną platformą badawczą

27.01. Warszawa (PAP) - Po sześcioletnim pobycie na Czerwonej Planecie łazik Spirit, działający w ramach misji Mars Exploration Rover, stanie się stacjonarną platformą badawczą. Taką decyzję podjęła amerykańska NASA po zakończonych niepowodzeniem wielomiesięcznych próbach uwolnienia sondy z "piaskowej pułapki".Spirit, czyli Duch, jest prawdziwym weteranem. Robot wraz z bliźniaczą sondą o nazwie Opportunity (bada inny fragment planety) znalazł się na Marsie na początku 2004 roku.Planowana początkowo na trzy miesiące misja łazików była później wielokrotnie przedłużana, choć w ciągu ostatnich sześciu lat zdarzały się także momenty, w których los robotów był niepewny (prace łazików mogły przerwać nagle między innymi gwałtowne burze piaskowe).To właśnie niesprzyjające warunki panujące na Czerwonej Planecie oraz trudności z poruszaniem się po niestabilnym podłożu określiły ostatecznie przyszłości sondy.Po trwających blisko dziesięć miesięcy próbach wydostania łazika z "pułapki", w jakiej znalazł się on po ugrzęźnięciu w piaskach Marsa, zespół operacyjny NASA Mars Exploration Rover zadecydował o przemienieniu Ducha w stacjonarną platformą badawczą.Spirit ma kilka najbliższych tygodni poświęcić na przygotowania do surowej marsjańskiej zimy. Jeśli w tym okresie sonda nie ulegnie awarii, to będzie mogła kontynuować swoje badania przez kolejne kilka, a być może nawet kilkanaście miesięcy."Spirit nie umarł tylko wszedł w nowy etap swojego długiego, ciekawego życia" - powiedział Doug McCuistion, dyrektor Programu Eksploracji Marsa prowadzonego przez amerykańską Narodową Agencję Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej."Już w ubiegłym roku wszystko wskazywało na to, że uwolnienie naszego +ukochanego+ robota nie będzie możliwe. Teraz mamy pewność, że łazik na zawsze pozostanie tam, gdzie znajduje się teraz" - dodał McCuistion.(PAP)jpo/ agt/
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony