Lasek: brak dowodów na alternatywne teorie ws. katastrofy smoleńskiej
"Doszliśmy do punktu przełomowego w działalności zespołu parlamentarnego i jego ekspertów. Okazuje się, że lansowane od wielu miesięcy alternatywne teorie dotyczące przyczyn katastrofy są ze sobą nie tylko sprzeczne, ale nie ma żadnych dowodów na ich potwierdzenie" - podkreślił Lasek podczas konferencji prasowej swojego zespołu do spraw wyjaśniania opinii publicznej przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej.
Dodał, że od pół roku jego zespół bezskutecznie zwraca się do zespołu parlamentarnego "z prośbą o merytoryczną dyskusję, która możliwa jest jedynie po przedstawieniu materiałów źródłowych, na podstawie których formułuje on swoje tezy".
"Obecnie odnosimy wrażenie, że formuła przedstawiania coraz to innych i często ze sobą sprzecznych przyczyn katastrofy się wyczerpała" - dodał Lasek, mówiąc o pracach zespołu parlamentarnego.
We wtorek prokuratura wojskowa ujawniła trzy protokoły z przesłuchań ekspertów zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej. Według mediów były to zeznania profesorów: Wiesława Biniendy, Jana Obrębskiego i Jacka Rońdy. "Gazeta Wyborcza" napisała wcześniej o "kompromitacji ekspertów Macierewicza", cytując fragmenty tych zeznań.
Członkowie i eksperci zespołu parlamentarnego określili wtorkową publikację "Gazety Wyborczej" i działania prokuratury, które po niej nastąpiły jako "nagonkę na świat polskiej nauki" i "akt medialnego terroryzmu". (PAP)
mja/ malk/ bk/
Komentarze