Kraków Airport w listopadzie obsłużył 60 tys. pasażerów
60 tysięcy osób odprawiło lotnisko Kraków Airport w listopadzie – jest to o 91 proc. mniej w stosunku to listopada zeszłego roku. Miniony miesiąc był też znacznie gorszy od października br., w porównaniu z którym liczba pasażerów spadała o ponad 85 tysięcy.
Według statystyk krakowskiego lotniska, od początku tego roku obsłużono ponad 2,5 mln pasażerów, czyli o 5,18 mln mniej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Jak ocenił we wtorek prezes Kraków Airport Radosław Włoszek, zwykle o tej porze na krakowskim lotnisku zaczynał się już wzmożony ruch związany z bożonarodzeniowymi podróżami świątecznymi.
„W tym roku wszystko jest inaczej, rok 2020 zostanie w naszej pamięci jako czas obostrzeń i ograniczeń, uniemożliwiających swobodne podróżowanie” – dodał.
Prezes portu wyraził przekonanie, że potwierdzą się niezależne badania organizacji lotniczych, takich jak IATA czy ACI, z których wynika, iż pasażerowie po uspokojeniu sytuacji związanej z pandemią, będą korzystać z podróży lotniczych, a ruch pasażerski będzie sukcesywnie wzrastał.
Proces odnowy – zapowiedział Włoszek – opierać się będzie na współpracy pomiędzy całą branżą, organizacjami turystyczni, państwami, tak by powstały wspólne, globalne procedury dla kwestii kluczowych w czasach pandemii i już po jej ustaniu.
Kraków Airport jest drugim lotniskiem w Polsce pod względem liczby obsłużonych pasażerów i największym portem regionalnym. W ubiegłym roku przyjął ponad 8,4 mln podróżnych.
Z powodu epidemii koronawirusa obiekt był zamknięty od połowy marca do 1 czerwca. W lecie lotnisko zaczęło odbudowywać statystyki pasażerów – o ile w czerwcu było ich 14,4 tys., to w rekordowym sierpniu – ponad 309,1 tys. Od września liczba obsłużonych osób zaczęła znów spadać.
Komentarze