Kanadyjskie myśliwce przylecą do Polski w ramach operacji NATO
Pytany o doniesienia z Kanady rzecznik polskiego MON Jacek Sońta powiedział PAP, że Kanadyjczycy zaoferowali wysłanie sześciu samolotów CF-18 do Europy centralnej i wschodniej. "NATO pracuje nad decyzją o lokalizacji. Planują rekonesans również w Polsce" - poinformował Sońta, który przebywa w Waszyngtonie z ministrem obrony Tomaszem Siemoniakiem.
Siemoniak powiedział PAP, że zapowiedź wysłania kanadyjskich myśliwców "to bardzo ważna deklaracja". Zastrzegł jednak, że konieczne są rozmowy ze stroną kanadyjską, by uzgodnić szczegóły, jeśli chodzi o kalendarz czy wykorzystanie kanadyjskich myśliwców.
"Zobaczymy. W tej chwili mamy zapięty plan Air Policingu (czyli misji rotacyjnych dyżurów na krajami bałtyckimi - PAP) z Francuzami i Brytyjczykami od 1 maja; a Duńczycy i Niemcy, którzy się zgłosili, zostali przeniesieni przez głównodowodzącego sił NATO na następna zmianę. Jest deklaracja, padła publicznie i jest w mediach, a naszym zadaniem, zadaniem wojskowych jest teraz to wszytko opracować" - dodał.
Kanadyjska gazeta "Globe and Mail" napisała na swej stronie internetowej, że Harper powiedział, iż myśliwce będą stacjonować w Łasku. Inne media kanadyjskie też informują o Łasku, powołując się na swoje źródła.
"To odpowiedź na rozwój sytuacji i - szczerze mówiąc - bardziej ogólnie na nasze zaniepokojenie tym, co tak naprawdę jest ekspansjonizmem i militaryzmem ze strony Rosji za prezydentury Władimira Putina" - cytuje Harpera telewizja CBC na swym portalu internetowym.
Według CBC ponadto ok. 20 kanadyjskich oficerów uda się do kwatery głównej NATO w Brukseli. Będą oni uczestniczyli w planowaniu bezpieczeństwa. (PAP)
az/ icz/ ral/ mc/ mag/
Komentarze