Przejdź do treści
Źródło artykułu

Jasionka: nowy robot pirotechniczny na rzeszowskim lotnisku

Robot pirotechniczny umożliwiający bezpiecznie rozpoznanie niebezpiecznego przedmiotu, jego wywiezienie lub neutralizację na miejscu został w środę przekazany Bieszczadzkiemu Oddziałowi Straży Granicznej w Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka.

Robota kupił wojewoda podkarpacki za ponad 1 mln zł.

Rzeczniczka BiOSG mjr Elżbieta Pikor wyjaśniła, że robot IBIS jest wykorzystywany w lotniczych przejściach granicznych przede wszystkim w przypadku zauważenia pozostawionego bagażu lub innego podejrzanego przedmiotu.

"Za pomocą robota można bezpiecznie rozpoznać niebezpieczny przedmiot, wywieźć go w wyznaczone miejsce, a następnie dokonać neutralizacji zagrożenia. Po zamontowaniu dodatkowych urządzeń robot może być również wykorzystywany do prowadzenia rozpoznania chemicznego i działań ratowniczych" – powiedziała rzeczniczka.

Do tej pory funkcjonariusze SG pełniący służbę w lotniczym przejściu granicznym Rzeszów–Jasionka wykorzystywali małego robota pirotechnicznego EXPERT, który jest konstrukcją starszej generacji i ze względu na niewielkie gabaryty możliwości jego zastosowania są ograniczone.

Prezes Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka (PLRzJ) Michał Tabisz w środę podczas briefingu prasowego zorganizowanego z okazji przekazania nowego robota ocenił, że to wydarzenie zapewne ucieszy ponad 700 tys. osób, głównie z Podkarpacia, ale także z regionów ościennych, których port planuje w tym roku przewieźć.

"Dzięki temu sprzętowi ich podróż będzie bardziej bezpieczna, a kryterium bezpieczeństwa to jest numer jeden, jeśli chodzi o ocenę całej branży lotniczej. I nasze lotnisko jeszcze bardziej podnosi standard” – zaznaczył prezes Tabisz.

Zauważył też, że przekazanie robota zbiega się w czasie z rozwojem siatki połączeń PLRzJ; od kwietnia bowiem wrócą połączenia transatlantyckie, a od marca samoloty z rzeszowskiego portu będą latały do Tel Avivu.

"Szczególnie pod tym kątem nowy sprzęt będzie wykorzystywany, ponieważ bagaże na tych samolotach są największe i ten sprzęt będzie sobie w stanie z nimi poradzić" – ocenił Tabisz. "Mam nadzieję, że nie będzie musiał być wykorzystywany zbyt często, ale fakt jego posiadania wszystkim pasażerom daje dodatkowy komfort" – dodał.

Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart podczas oficjalnego przekazania robota w środę w Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka podkreśliła, że ma on szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa pasażerów, ale także funkcjonariuszy Straży Granicznej.

"Mam nadzieję, że to, iż takie urządzenie jest na wyposażeniu BiOSG z przeznaczeniem dla placówki lotniskowej Rzeszów-Jasionka, będzie ułatwiało pracę funkcjonariuszom i wpłynie na poziom bezpieczeństwa pasażerów, korzystających z naszego lotniska. Ma to przede wszystkim znaczenie w kontekście zaplanowanych do uruchomienia, odnowionych połączeń dalekosiężnych" – zauważyła wojewoda.

Komendant placówki SG w Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka (PLRzJ) ppłk Maciej Pruski przypomniał, że jednym z wielu zadań Straży Granicznej jest osłona pirotechniczna portów lotniczych w Polsce.

"Zagrożenia są, również i w Polsce. My je monitorujemy i dbamy o to, (...) żeby było bardziej bezpiecznie (...) oraz żeby bardziej bezpieczni byli funkcjonariusze SG, którzy nie muszą już bezpośrednio podchodzić do zagrożeń, m.in. pozostawionych bagaży, tylko z wykorzystaniem takiego sprzętu mogli realizować swoje bardzo odpowiedzialne, poważne zadania" – podkreślił ppłk Pruski.

Robot IBIS to w pełni polska konstrukcja, opracowana przez Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów w Warszawie. Waży 300 kg, ma sześć niezależnie sterowanych kół, porusza się z prędkością do 10 km na godzinę. Wyposażony jest w cztery kamery, działające również na podczerwień. Zasilające go akumulatory zapewniają ponad cztery godziny bezprzewodowej pracy urządzenia. Sterowany jest przez operatora, z odległości sięgającej 800 metrów.

Ramię robota ma zasięg ponad 3 metry i pozwala na podnoszenie przedmiotów ważących do 70 kg, co jest szczególnie istotne przy wadze bagażu rejestrowanego, która na rejsach transatlantyckich może wynosić ponad 30 kg. Robot jest w stanie przeciągnąć samochód osobowy, a ścisk jego chwytaka wynosi około 40 kg.

Operator robota chor. sztab. SG Mariusz Leja wyjaśnił dziennikarzom, że w przypadku znalezienia niebezpiecznego przedmiotu robot transportuje go do beczki antywybuchowej na poligon, gdzie ładunek jest neutralizowany. W przypadku niemożności przetransportowania ładunku robot może go zneutralizować na miejscu.

Obecnie tego typu duże roboty pirotechniczne wykorzystywane są już na lotniskach w Warszawie, Krakowie, Gdańsku, Katowicach, Modlinie, Poznaniu, Wrocławiu, Szczecinie, Łodzi i Lublinie.

Zakup robota IBIS jest elementem przygotowania lotniczego przejścia granicznego Rzeszów–Jasionka do obsługi rozpoczynających się od wiosny regularnych połączeń lotniczych do USA i Izraela (PAP)

autor: Agnieszka Pipała

api/ karo/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony