Irak: międzynarodowe loty do Kurdystanu zawieszone od piątku o godz. 15
Iracki Urząd Lotnictwa Cywilnego (ICAA) przesłał do linii lotniczych zapewniających międzynarodowe połączenia lotnicze do Irbilu i as-Sulajmanijji w Regionie Kurdystanu w Iraku komunikat o zawieszeniu ruchu międzynarodowego z tymi lotniskami od piątku, 29 września od godz. 15:00. Realizowane mają być wyłącznie połączenia krajowe.
Pierwszymi liniami lotniczymi, które postanowiły podporządkować się tej decyzji, są libańskie linie lotnicze Middle East Airlines (MEA). Po rozesłaniu komunikatu ICAA podobną decyzję podjęły też m.in. Egypt Air (od piątku), Fly Dubai (od soboty) i Royal Jordanian (od piątku od godz. 18:00).
Turecki konsulat w Irbilu również poinformował o zawieszeniu lotów tureckich linii prywatnych i państwowych tj. Turkish Airlines, Atlas Global i Pegasus do Irbilu i as-Sulajmanijji od piątku od godz. 18:00.
Na razie brakuje informacji na temat lotów realizowanych przez przewoźników z państw Unii Europejskiej tj. Lufthansy, Austrian Airlines oraz Germanii.
Brak też oficjalnego komunikatu irackich linii państwowych Iraqi Airways. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że od piątku linie te mają realizować tylko loty krajowe do Irbilu i as-Sulajmanijji . Nie podano jeszcze godziny zawieszenia lotów. Nie wiadomo też czy pasażerom, którzy mają kupione już bilety, linie te zapewnią realizację połączeń z wykorzystaniem obsługiwanych przez nie połączeń krajowych. Iraqi Airways wciąż prowadzą też sprzedaż biletów na połączenia międzynarodowe z Irbilem i as-Sulajmanijją poprzez swoją stronę internetową.
Choć lotniska w Irbilu i as-Sulajmanijji mają status lotnisk międzynarodowych i zarządzane są przez władze Regionu Kurdystanu to kontrola lotów leży w gestii irackich władz federalnych. Przypuszcza się, że zarówno Iran, Turcja, jak i Syria mogą zamknąć swą przestrzeń powietrzną dla lotów tych linii, które postanowiłyby kontynuować połączenia bezpośrednio z lotniskami w Regionie Kurdystanu.
Żadna z linii lotniczych nie podała jeszcze informacji, czy sprzedane już bilety będą anulowane czy też pasażerom zostanie zapewnione połączenie poprzez skomunikowanie ich połączeń z irackimi lotami krajowymi.
Może to wiązać się jednak z problemem wizowym. Obywatele wielu krajów, w tym Polski, nie potrzebują wiz, by wjechać do Regionu Kurdystanu w Iraku. Jest ona jednak konieczna, by przekroczyć granicę Iraku w innych częściach tego kraju. Przejście z lotu krajowego do międzynarodowego wiązałoby się zaś z opuszczeniem strefy tranzytowej. Brak również informacji na temat lotów powrotnych pasażerów już przebywających w Regionie Kurdystanu. Wśród nich jest wielu obywateli Polski.
Zawieszenie lotów związane jest z żądaniem premiera Iraku Hajdara Dżawwada al-Abadiego, by władze Kurdystanu przekazały kontrolę nad lądowymi i powietrznymi przejściami granicznymi Bagdadowi. Iracki premier wystosował je we wtorek 26 września, w odpowiedzi na kurdyjskie referendum niepodległościowe, które odbyło się dzień wcześniej. Żądanie to zostało jednak odrzucone. Decyzję tę skrytykował już amerykański Departament Stanu.
Witold Repetowicz z Irbilu (PAP)
wr/ mars/
Komentarze