Festiwal Filmów Lotniczych w warszawskiej Kinotece we wrześniu
Tegoroczna edycja festiwalu ma obyć się w dniach 22-24 września.
"Oprócz walorów edukacyjnych stawiamy sobie za cel także promocję rodzimej twórczości oraz polskiego lotnictwa - powiedział w piątek na konferencji dyrektor generalny festiwalu, Eugeniusz Mleczak. - Mamy też nadzieję, że poprzez nasz festiwal przyczynimy się do promocji produkcji filmowych poświęconych tej tematyce".
Najważniejszą częścią festiwalu ma być konkurs, w którym zaprezentowane zostaną filmy o tematyce lotniczej z 26 krajów, m.in. Bułgarii, Litwy, Turcji, Niemiec, Francji, czy Chin. Filmy będą mogły zdobyć nagrody w trzech kategoriach: film dokumentalny, fabularny i amatorski.
"Na konkurs nadesłano ponad 100 filmów; dokumentalnych, fabularnych, historycznych i amatorskich. Jeśli chodzi o filmy fabularne, jest wśród nich np. czeska produkcja +Ciemnoniebieski świat+, czy francuski film +Utracone królestwo+ - powiedział przewodniczący konkursowego jury, aktor Karol Strasburger. - Spośród nich wybierzemy 15 produkcji dokumentalnych, 7 fabularnych i około 20, może 25 filmów amatorskich, które będą rywalizowały nie tylko o nagrodę w swoich kategoriach, ale także o jedną nagrodę główną - Grand Prix dla najlepszej produkcji całego festiwalu".
Oprócz pokazów filmów konkursowych, widzowie będą mieli także okazję zobaczyć 15 produkcji pozakonkursowych, organizatorzy nie zdradzili jednak jakich. Dodatkowo, w holu Kinoteki udostępnione zostaną wystawy fotograficzne o tematyce lotniczej. Autorami prezentowanych zdjęć będą Sławomir Krajniewski oraz Karol Strasburger. W planach organizatorów jest także zaproszenie francuskiej pilotki myśliwca odrzutowego "Mirage", a przed wejściem do Kinoteki ma zostać ustawiony model pierwszego polskiego śmigłowca doświadczalnego, BŻ-1 "Gil".
"Te zdjęcia to pokłosie moich dziecięcych fascynacji. - wyjaśniał Strasburger. - Jako dziecko, jak wielu małych chłopców, chciałem zostać pilotem. Sam nie pilotuję, za to jestem pasjonatem fotografii. Robiłem zdjęcia np. podczas pikniku lotniczego w Góraszce, czy w Dęblinie i teraz będzie można je obejrzeć".
W podobnym tonie wypowiadał się także dyrektor kreatywny festiwalu, plakacista i grafik Andrzej Pągowski.
"W tym festiwalu odzwierciedlona będzie moja dziecięca fascynacja lataniem" - powiedział artysta. W jego pracowni powstało logo festiwalu. Odpowiada on również za graficzną stronę projektu.(PAP)
maz/ ls/
Komentarze