Dromadery z Mielca ponownie do gaszenia i oprysków lasów

Wydział Usług Lotniczych z Mielca, dysponujący samolotami Dromader, ponownie zdobył zlecenie na usługi gaśnicze na rzecz Lasów Państwowych – poinformowała firma Airbus, do której należy mielecka firma. Leśnicy mogą też zażądać wykorzystania maszyn do oprysków.

Wydział Usług Lotniczych z Mielca zdobył w drodze przetargu przeprowadzonego przez Generalną Dyrekcję Lasów Państwowych (GDLP) zlecenia na ochronę przeciwpożarową w 2021 roku obszarów leśnych administrowanych przez dziewięć regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych: z Białegostoku, Gdańska, Katowic, Lublina, Olsztyna, Poznania, Radomia, Warszawy i Wrocławia.

Airbus skieruje do świadczenia usług 18 samolotów M-18B Dromader z pilotami i personelem technicznym. Maszyny oraz lotnicy będą gotowi do działania od marca do września, zagrożenie pożarami terenów leśnych w Polsce jest największe

Kontrakt przewiduje też, że jeśli po stronie regionalnej dyrekcji lasów państwowych zaistnieje potrzeba, obsługujący jej teren samolot zostanie przystosowany do opryskiwania lasów środkami przeciwko szkodnikom.

Do Wydziału Usług Lotniczych w Mielcu należy 25 samolotów M-18B Dromader w wersji agro/ppoż, wykorzystywanych do oprysków przeciw owadom i gaszenia pożarów. Są one wyposażone w system naprowadzania GPS, ułatwiający precyzyjne wykonywanie zadań agrolotniczych.

W kwietniu 2020 roku sześć załóg uczestniczyło w gaszeniu pożaru na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Samoloty M-18B mogą zabrać 2,2 tony wody i zrzcucać ją w postaci tzw. bomby wodnej, pokrywając powierzchnię 25x70m, lub używać tzw. klapki do roszenia, co pozwala układać wodne pasy izolujące na długości 400x5m. Mielecki wydział grupy Airbus zatrudnia 31 pilotów i 29 mechaników lotniczych.