Przejdź do treści
Źródło artykułu

Bułgarskie lotnisko zapomniało o państwowej delegacji

Bułgarska delegacja z szefową parlamentu Cecką Caczewą na czele nie mogła w piątek wylecieć do Indii, gdyż władze sofijskiego lotniska o niej zapomniały - poinformowała komercyjna telewizja BTV.

Grupa złożona z szefowej parlamentu, dwóch ministrów i kilku posłów przez godzinę czekała w salonie VIP na sofijskim lotnisku. Gdy wjechali autobusem na płytę lotniska, zobaczyli tylko, jak ich samolot odlatuje bez nich. W salonie czekały na nich nietknięte przez personel walizki.

Okazało się, że delegacja VIP-ów w ogóle nie została zarejestrowana.

Incydent obciążył konto ministra transportu Iwajło Moskowskiego. Minister od dwóch dni boryka się ze strajkiem na kolei. (PAP)

man/ akl/ mc/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony