21 bojowników plemiennych zginęło w nalotach w Iraku

21 bojowników z sunnickich plemion związanych z irackimi siłami prorządowymi zginęło w atakach z powietrza niedaleko Mosulu, bastionu ugrupowania dżihadystycznego Państwo Islamskie (IS), na północy Iraku - podały źródła wojskowe, na które powołuje się AFP.

Według irackiej policji, cytowanej przez Reutera, bojowników pomylono z dżihadystami Państwa Islamskiego, aczkolwiek nie jest jasne, czy nalotu dokonały irackie siły powietrzne, czy międzynarodowej koalicji antydżihadystycznej walczącej w regionie z IS.

Do ataków z powietrza doszło w środę o godzinie 1 w nocy na wschód od Kajary, miasta położonego 60 km na południe od Mosulu i przejętego z rąk IS w sierpniu przez siły rządowe.

Wspierana przez 700 członków miejscowej milicji plemiennej armia iracka na początku lipca odbiła bazę lotniczą w pobliżu Kajary. Dowództwo armii irackiej uważa to miasto za kluczowe w operacji oczyszczania z dżihadystów całej prowincji Niniwa i przygotowywanym od dawna szturmie Mosulu.

Mosul pozostaje w rękach IS od czerwca 2014 roku, kiedy to dżihadyści ogłosili utworzenie kalifatu na zdobytych terytoriach irackich i syryjskich.(PAP)

cyk/mc/