19 naboi w bagażu podręcznym na lotnisku w Balicach
19 naboi kalibru 5,56 mm ujawniła straż graniczna w bagażu podręcznym Brytyjczyka na lotnisku w Krakowie Balicach. Jak się okazało, był to żołnierz wracający do domu ze szkolenia w Krakowie.
"Wykonywany zawód nie wyłącza go z przepisów prawa, które zabraniają nielegalnego posiadania broni. Ewentualną okolicznością łagodzącą może być to, że amunicję posiadał nieświadomie" – powiedziała we wtorek PAP Justyna Drożdż z referatu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Jak wyjaśniła, Brytyjczyk wracał z Krakowa do Manchesteru. Po kontroli tłumaczył się, że nie wiedział o broni w bagażu.
Drożdż zwróciła uwagę, że nie zdarzają się takie znaleziska w bagażach. "Bywa, że znajdujemy pojedyncze amunicje, np. ze strzelnicy, lub zabierane jako pamiątki, jednak 19 sztuk to bardzo dużo" – oceniła.
Sprawą brytyjskiego żołnierza zajęła się krakowska prokuratura, obcokrajowiec został przesłuchany w charakterze świadka i wyleciał już do Manchesteru.
Za nielegalne posiadania broni grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że zanim rozpocznie się podróż lotniczą warto upewnię się, czy jest się do niej odpowiednio przygotowany. Zachęcamy do zapoznania się z przygotowanym przez Urząd Lotnictwa Cywilnego przewodnikiem dla pasażerów. Jakie przedmioty są zabronione można wyszukać na stronie www.bezpiecznybagaz.ulc.gov.pl
Komentarze