NASA testuje techniki lądowania w trudnym terenie
Amerykańska agencja kosmiczna NASA podsumowała testy, jakie prowadziła przez kilka ostatnich miesięcy w ramach polepszania technik lądowania w trudnym terenie dla przyszłych misji kosmicznych.
Dział NASA o nazwie Space Technology Mission Directorate (STMD) regularnie prowadzi testy lotów różnych pojazdów, aby pomóc w rozwoju technik lądowania w przyszłych misjach na Księżyc czy Marsa.
Na koniec maja podsumowano testy przeprowadzone od początku 2025 roku we współpracy z uniwersytetami i przemysłem. Były to cztery różne techniki precyzyjnego lądowania i wykrywania zagrożeń. Zastosowano rakietę suborbitalną, szybki samolot wojskowy, helikopter oraz lądownik napędzany silnikiem rakietowym.
Draper’s Multi-Environment Navigator (DMEN) to technologia nawigacji i wykrywania zagrożeń opierająca się w szczególności na identyfikacji charakterystycznych punktów terenu do obliczania trasy pojazdu. System DMEN zamontowano na pokładzie rakiety suborbitalnej New Shepard firmy Blue Origin. System zbierał dane z prawdziwych lotów tej rakiety wielokrotnego użytku i testował swoje algorytmy. Najnowszy z trzech testów odbył się 4 lutego, a w jego trakcie testowano prędkości rakiety przy wznoszeniu się i opadaniu. System DMEN skanował powierzchnię Ziemi, identyfikując punkty charakterystyczne i na tej podstawie obliczał dokładne rozwiązania nawigacyjne.
Kolejny test obejmował urządzenie o nazwie Psionic’s Space Navigation Doppler Lidar (PSNDL). Firma Psionic uzyskała licencję na lidar nawigacji dopplerowskiej od NASA (opracowany przez Langley Research Center w Hampton w stanie Wirginia) i utworzyła zminiaturyzowany system lepiej przydatny do lotów kosmicznych. W lutym zamontowano go na myśliwcu F/A-18 Hornet. Samolot przez kilka dni wykonywał loty z dynamicznymi manewrami nad Doliną Śmierci w Kalifornii, a system PSNDL zbierał dane nawigacyjne.
Trzeci rodzaj testów był prowadzony przy pomocy helikoptera z najnowszym lidarem opracowanym w NASA Goddard Space Flight Center w Greenbelt w stanie Maryland. Nazwa lidara to Hazard Detection Lidar (HDL). Jego zadaniem jest szybkie mapowanie powierzchni z pokładu pojazdu szybko zmniejszającego wysokość lotu, w poszukiwaniu bezpiecznych miejsc lądowania w trudnych obszarach. Lidar ten generuje trójwymiarowe cyfrowe mapy wysokościowe w czasie rzeczywistym. Wykonuje około 15 milionów pomiarów laserowych, mapując obszar o wielkości dwóch boisk w zaledwie dwie sekundy. W marcu testowano urządzenie na pokładzie helikoptera w NASA Kennedy Space Center na Florydzie, przelatując nad polem testowym podobnym do księżycowej powierzchni ze skałami i kraterami.
Czwarta grupa testów dotyczyła prowadzenia lądowania z jak najmniejszym zużyciem paliwa. Algorytm opracowany przez San Diego State University (SDSU) zintegrowano z napędzanym silnikiem rakietowym lądownikiem Xodiac firmy Astrobotic. Serię lotów testowych przeprowadzono w kwietniu i maju.



Komentarze