Awantury podczas podróży lotniczych
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej we Wrocławiu-Strachowicach, w Poznaniu-Ławicy i w Katowicach-Pyrzowicach interweniowali wobec pasażerów niestosujących się do poleceń służb lotniskowych. Jeden z pasażerów nie stosował się do poleceń kapitana statku powietrznego, drugi nie zamierzał założyć na terenie lotniska maseczki, a kolejny znieważył funkcjonariusza Straży Granicznej.
W poniedziałek 22 listopada funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Poznaniu-Ławicy otrzymali informację z prośbą o interwencję na pokładzie samolotu lecącego z Meksyku wobec pasażera, który nie chce podporządkować się wydawanym przez załogę samolotu poleceniom. 48-latek podczas podróży z Cancun w Meksyku pomimo wielu upomnień nie stosował się do poleceń załogi samolotu. Na prośbę kapitana statku funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych wkroczyli na pokład samolotu i wyprowadzili mężczyznę na płytę lotniska.
Za popełnione wykroczenie polegające na niestosowaniu się do poleceń kapitana statku powietrznego funkcjonariusze SG ukarali mężczyzną mandatem karnym w wysokości 200 zł.
Natomiast dzień wcześniej (21 listopada) w Międzynarodowym Porcie Lotniczym we Wrocławiu-Strachowicach dyżurny portu poinformował Straż Graniczną, że pasażer odlatujący do Warszawy nie stosuje się do poleceń obsługi portu i pomimo wezwań do założenia maseczki oraz zatrzymania się wsiadł do podstawionego autobusu. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnej. Funkcjonariusze weszli do autobusu i wyprowadzili niestosującego się do obostrzeń sanitarnych mężczyznę.
50-letni pasażer za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Z kolei 25 listopada na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach podróżny znieważył funkcjonariusza Straży Granicznej będącego na służbie.
Mężczyzna przylatujący z Oslo (Norwegia), w trakcie prowadzonej przez funkcjonariuszy SG kontroli sanitarnej, nie chciał podać niezbędnych danych, związanych z obowiązkiem poddania się kwarantannie. Zgodnie z przepisami związanymi z wystąpieniem stanu epidemii, obowiązek ten spoczywa na każdej osobie przekraczającej granicę Rzeczypospolitej Polskiej. Wyjątek stanowią osoby podlegające zwolnieniu z kwarantanny. 43-letni obywatel Polski nie tylko utrudniał podanie potrzebnych danych, ale w trakcie rozmowy z funkcjonariuszami SG stawał się coraz bardziej agresywny. Próby uspokojenia podróżnego okazały się bezskuteczne. Mężczyzna nie stosował się do wydawanych przez funkcjonariuszy SG poleceń oraz zaczął używać wobec jednego z nich słów powszechnie uważanych za obelżywe.
Znieważenie funkcjonariusza publicznego jest przestępstwem, za które grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności na okres do jednego roku.
Komentarze