"Polowanie na Bismarcka" – Wtorkowy seans w Kinie Lotnik MLP
Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie serdecznie zaprasza w dniu 14.08.2018r. o godz. 11:00 i 16:30 na bezpłatną projekcję filmu pt. "Polowanie na Bismarcka".
"Polowanie na Bismarcka" – Odcinek poświęcony obławie na niemiecki pancernik Bismarck, który po zatopieniu dumy brytyjskiej floty – okrętu liniowego Hood stał się wrogiem nr 1 Royal Navy. W filmie można zobaczyć jak z pomocą przestarzałych samolotów typu Swordfish anglikom udało się uszkodzić ten okręt, a następnie go zatopić.
Aliancka operacja przeciw niemieckiemu pancernikowi „Bismarck” miała miejsce od 21 do 27 maja 1941 r. na północnym Atlantyku i była reakcją na niemiecką operację Rheinübung (19 maja – 1 czerwca 1941), mającą na celu zwalczanie alianckiej żeglugi przez tenże pancernik z krążownikiem „Prinz Eugen”. Był to pierwszy i zarazem ostatni rejs bojowy „Bismarcka”.
W maju 1941 roku samoloty Fairey Swordfish z dywizjonów 810 i 818 z lotniskowca HMS „Ark Royal” oraz z dywizjonu 825 z lotniskowca HMS „Victorious” wzięły udział w akcji poszukiwania niemieckiego pancernika „Bismarck”.
W nocy przeciwko „Bismarckowi” wypuszczono atak 9 samolotów torpedowych Fairey Swordfish z 825. Dywizjonu FAA z lotniskowca HMS „Victorious”. Pogoda była zła, z dużym zachmurzeniem i szkwałami, lecz dzięki wyposażeniu samolotu prowadzącego w radar, około północy zdołano odnaleźć „Bismarcka”. O mało nie zaatakowano przy tym wykrytego jako pierwszy i znajdującego się ok. 6 mil morskich bliżej neutralnego kutra amerykańskiej Straży Przybrzeżnej USCGC „Modoc”.
Z „Bismarcka” zauważono przez to samoloty i otwarto intensywny ogień, lecz był on nieskuteczny. Mimo ostrzału i niewielkiego doświadczenia załóg, jedna torpeda z wystrzelonych trafiła, uderzając w prawą burtę na śródokręciu. Torpeda płynęła zbyt płytko i uderzyła w główny pas pancerny, nie przebijając pancerza i nie powodując poważniejszych uszkodzeń, jednak manewry unikowe, wstrząsy i zwiększenie prędkości spowodowały zerwanie prowizorycznych plastrów zatykających dotychczasowe przebicia oraz powstanie dodatkowych przecieków, w celu usunięcia których pancernik musiał zwolnić do 16 węzłów. Od wstrząsu zginął jeden członek załogi.
Żaden z powolnych samolotów nie został zestrzelony, lecz dwa z myśliwców Fairey Fulmar, śledzących pancernik, nie odnalazły lotniskowca i rozbiły się w morzu (zginęło dwóch członków załogi, dwóch uratowano). 25 i 26 maja utracono dodatkowo dwa Swordfishe podczas bezskutecznych poszukiwań pancernika (zginęło czterech z sześciu lotników).
Po kilkakrotnych atakach, 2 torpedy zrzucone przez samoloty Swordfish trafiły „Bismarcka”, z tego jedna uszkodziła mu ster, uniemożliwiając jego ucieczkę.
Komentarze