Przejdź do treści
Źródło artykułu

Minister obrony Holandii: trzeba reagować na przypadki incydentów w przestrzeni powietrznej NATO

NATO powinno szybko zdecydować, jak wesprzeć państwa członkowskie w sytuacji powtarzających się rosyjskich incydentów w przestrzeni powietrznej Sojuszu – oświadczył w poniedziałek w Wilnie minister obrony Holandii Ruben Brekelmans.

„Jako NATO powinniśmy szybko zdecydować, jak wesprzeć nasze państwa członkowskie” – powiedział Brekelmans w reakcji na rozbicie się 7 września rosyjskiego drona wojskowego na Łotwie. Szef holenderskiego resortu obrony ocenił, że „przedłużające się zastanawianie nad tym może być spostrzegane przez Rosję jako nasza słabość”.

„Ważne jest, aby odpowiedź NATO była jasna, a nie jest ona wystarczająco jasna” – podkreślił Brekelmans.

Według ministra, Holandia, która latem tego roku na kilka tygodni rozmieściła na Litwie swoje systemy Patriot podczas ćwiczeń Baltic Connection 24, „chciałaby to robić w przyszłości”.

„Rozumiemy jak ważna jest obrona powietrzna w celu odstraszania. Bardzo pozytywnie oceniamy te ćwiczenia i zastanawiamy się, czy możemy je powtórzyć w przyszłości” – powiedział Brekelmans na wspólnej konferencji prasowej z litewskim ministrem obrony Laurynasem Kascziunasem.

Zdaniem Kascziunasa doświadczenie zdobyte podczas letnich ćwiczeń „jest bardzo potrzebne i interesujące dla obu stron”, a także pomocne w przekonywaniu innych krajów Sojuszu do udziału w rotacyjnym modelu obrony powietrznej NATO w regionie bałtyckim.

Model rotacyjnej obrony powietrznej został uzgodniony przez kraje NATO w czerwcu 2023 roku w odpowiedzi na apele państw bałtyckich o wzmocnienie trwającej od 20 lat misji NATO Air Policing.

Na szczycie NATO w Waszyngtonie w lipcu obecnego roku uzgodniono, że kwestia modelu rotacyjnej obrona powietrzna w regionie Morza Bałtyckiego powinna być obowiązkiem kierownictwa wojskowego Sojuszu, a nie tylko polityków poszczególnych krajów. Możliwość rozmieszczenia systemu obrony powietrznej Litwa omówiła już z USA, Niemcami, Szwecją, Holandią, Włochami i Grecją.

Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)

aki/ ap/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony