Przejdź do treści
Jedno ze zdjęć z kolekcjonerskiego zbioru fotografii lotniczych PRZE-LOTNIE (fot. Michał Imiołek)
Źródło artykułu

Kolekcjonerski zbiór fotografii lotniczych PRZE-LOTNIE

Nakładem Kuźnicy Techniki Aeronautycznej i Kompozytowej "DRACO" ukazał się zbiór fotografii lotniczych autorstwa Michała Imiołka, pt. "PRZE-LOTNIE".

"PRZE-LOTNIE" to zbiór fotografii bazujący na pracach zestawionych w poprzedniej serii Michała Imiołka zatytułowanej "PŁATOWIEC i OKOLICE". Fotografie te jednak różnią się od zdjęć bazowych o tyle, że autor poddał je specyficznemu zabiegowi technicznemu, polegającemu mianowicie na tym aby każdą z wybranych prac najpierw czterokrotnie skopiować, potem odbić poszczególne kopie na "sposób lustrzany" (wokół pionowej i poziomej osi), a następnie tak przetworzone kopie zestawić w jeden, osiowosymetryczny obraz.

Zabieg ten – bazujący zresztą na mych eksperymentach sprzed blisko ćwierćwiecza, kiedy to zajmowałem się klasyczną fotografią negatywową – praktycznie w minimalnym stopniu ingeruje w tkankę fotografii, przez co nie narusza istoty tej gałęzi sztuki… To ostatnie pozwoliło mi (jak przynajmniej sądzę) na zachowanie umiarkowania, porządku i prostoty wypowiedzi. Innym sposobem pozwalającym na redukcję zbędnych informacji jest zastosowanie "czarno-białej" palety barw, odziedziczonej zresztą po pracach bazowych. Paleta takowa ułatwia też fotograficzne zapanowanie nad utrwalanym, odseparowanym WYCINKIEM PRZESTRZENI, szczególnie wówczas gdy (jak to było w przypadku omawianych zdjęć) nie mamy wpływu na jej barwny kształt… – opowiada Michał Imiołek.

Inna ciekawostka: każde ze zdjęć bazowych, tak z jak i z obrazów finalnych, tworzy spójny, kompozycyjnie wywarzony MIKROŚWIAT, umożliwiający także (czasem wielokrotne) jego rozszerzenie poprzez zdublowanie (postać mozaiki). Jest to zatem ważne z pozycji Technika!

To w technice właśnie – bazującej często na realnym świecie – korzystamy przecież z podobnych prawideł, kopiując np. fragmenty kratownic, osiowosymetryczne zespoły płatowców, komputerowe układy pamięci, czy całe produkty (np. rój dronów)… – dodaje autor.

Jak widać, dysponując spójnym MIKROŚWIATEM (niejako pod postacią pojedynczego i powtarzalnego „klocka”), możliwa jest budowa tworów dalece złożonych, przy niewielkich środkach i powtarzalności. To zdanie Technika… Opinia Plastyka, Rzeźbiarza, Przyrodnika, Filmowca czy Matematyka (a nawet Poety) będzie pewnie opinią niemal identyczną. No i kończąc wywód, poprzez sprowadzenie tegoż do świata awiacji: potencjalna budowa samolotu to jedynie inna forma wypowiedzi, oparta na odrębnym, choć spójnym języku... – podsumowuje Michał Imiołek.

I nieśmiały apel: uczmy się więc mówić swym własnym językiem, tak aby rozwijać i język ogółu – dodaje na zakończenie.

Więcej informacji nt. lotniczej działalności autora (w tym fotograficznej) na stronie: www.sites.google.com/view/kuznica-draco

"PRZE-LOTNIE" to zbiór kolekcjonerski, przeznaczony do swobodnego przeglądania lub wystroju wnętrz. Zbiór składa się z piętnastu prac, opisu, okładki i strony końcowej, wydrukowanych na wysokogatunkowym papierze kredowym o gramaturze 300 gram (tektura). Rozmiar arkuszy: 42x22 (cm), rozmiar samych zdjęć: 28,5x19 (cm). Komplet zdjęć wzmocniony dodatkową tekturą i spięty papierową taśmą.

Fotografie w postaci elektronicznej przeglądać można na stronie internetowej autora, przy czym dział lotniczy znajduje się w jej partii środkowej: www.sites.google.com/view/imiolek-fotografia

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony