Media: rozmowy o dopuszczeniu Madrytu do zarządzania lotniskiem w Gibraltarze przerwane
Rozmowy o dopuszczeniu Hiszpanii do zarządzania lotniskiem w Gibraltarze, brytyjskim terytorium zamorskim na południu Półwyspu Iberyjskiego, zostały wstrzymane - informują w środę hiszpańskie media, oskarżając o impas rząd w Londynie.
Dziennik "El Debate", opisując przerwanie negocjacji i odrzucenie przez Brytyjczyków możliwości dopuszczenia rządu w Madrycie do zarządzania lotniskiem w Gibraltarze, zauważa, że Wielka Brytania nie spieszy się z rozwiązaniem tej kwestii przed wyznaczonymi na 23 lipca br. wyborami parlamentarnymi w Hiszpanii.
Według gazety Londyn nie chce prowadzić negocjacji, obawiając się, że po 23 lipca dojdzie do powstania nowego rządu w Hiszpanii, opartego o koalicję centroprawicowej Partii Ludowej (PP) i prawicowo-populistycznej Vox.
Z kolei madrycki dziennik "La Razon" odnotowuje krytyczne uwagi gubernatora Gibraltaru Davida Steela, który zarzucił władzom Hiszpanii próbę wymuszenia na Brytyjczykach współzarządzania lotniskiem w tym regionie.
Dodał on, że działania hiszpańskich władz są sprzeczne z ustaleniami z umowy, którą Madryt i Londyn parafowały w ostatnim dniu 2020 r.
Steel twierdzi, że dokument ten nie koncentrował się na kwestiach, dotyczących podporządkowania portu lotniczego w Gibraltarze hiszpańskiej jurysdykcji.
31 grudnia 2020 r. ówczesna szefowa hiszpańskiej dyplomacji Arancha Gonzalez Laya ogłosiła, że gabinet Pedra Sancheza wypracował szereg porozumień z Wielką Brytanią w sprawie Gibraltaru. Wyjaśniła, że gwarantują one m.in. możliwość swobodnego przepływu pracowników pomiędzy Hiszpanią a Gibraltarem, a także kwestie dotyczące handlu, ochrony klimatu, bezpieczeństwa, ceł i transportu.
Gonzalez Laya zapowiedziała wówczas, że kolejne kwestie wynikające z hiszpańsko-brytyjskich umów w sprawie Gibraltaru będą sukcesywnie dopinane i ujawniane opinii publicznej. Podkreśliła, że roszczenia Hiszpanii w stosunku do Gibraltaru "są niezbywalne".
Pomimo parafowania umów w okolicach Gibraltaru dochodzi do incydentów pomiędzy jednostkami pływającymi Hiszpanii i Wielkiej Brytanii, w tym okrętami marynarek wojennych obu państw.
Problem Gibraltaru był jednym z kluczowych tematów dla Hiszpanii podczas negocjacji umowy Unii Europejskiej z Wielką Brytanią w sprawie brexitu. Terytorium to pozostaje pod jurysdykcją brytyjską od 1713 r. (PAP)
autor: Marcin Zatyka
zat/ mal/
Komentarze